Boston Celtics mistrzami NBA!

Przed sezonem do Massachusetts sprowadzono dwie gwiazdy najwyższego formatu i postawiono jasny cel – mistrzostwo NBA. Po kilku ciężkich miesiącach walki i hektolitrach wylanego potu przyszedł czas na upragniony sukces. We wtorkową noc Boston Celtics przed własną publicznością postawili kropkę nad i gromiąc Los Angeles Lakers 131:92. To już 17 tytuł Celtów w historii klubu - żadna inna drużyna nie może pochwalić się tak doskonałym dorobkiem.

W tym artykule dowiesz się o:

To szczególny dzień dla Wielkiej Trójki Bostonu, która co aż nieprawdopodobne, dopiero po raz pierwszy w swojej karierze zdobyła mistrzowski pierścień. Kevin Garnett po raz szósty w tej serii zanotował double-double (26 punktów i 14 zbiórek) a jego rzut pod koniec drugiej kwarty już okrzyknięto najlepszym zagraniem tych finałów. Aż 7 „trójek” trafił z kolei Ray Allen, który mimo kontuzji oka nie stracił nic ze swojej wybornej skuteczności. Z kolei Paul Pierce zapisał na swoim koncie 17 punktów i 10 asyst, dzięki czemu otrzymał nagrodę dla najwartościowszego zawodnika finałów (MVP). - Moja pierwsza myśl była taka: co był powiedział mój ojciec? Od razu zaczął się śmiać, ponieważ myślę, że powiedziałby: To przecież najwyższy czas! Nie wiem na co czekałeś? - żartował szkoleniowiec mistrzów NBA Doc Rivers, któremu kilka miesięcy temu zmarł ojciec.

39-punktowe zwycięstwo jest najwyższym w historii NBA, jeśli chodzi o decydujące mecze finałowe. Jeszcze przed zakończeniem spotkania Pierce wylał pudło czerwonego Gatorade’a na głowę szkoleniowca Doca Riversa a właściciel Celtics Wyc Grousbeck wsadził do ust cygaro. Miał to być oczywiście znak, który był charakterystyczną cechą Reda Auerbacha - największej legendy Boston Celtics. Pod jego wodzą, zarówno trenera jak i prezesa klubu, Celtowie 16-krotnie triumfowali w rozgrywkach. Z kolei Garnett po ucałowaniu parkietu szybko odszukał wśród VIP-ów Billa Russella i razem z nim rozpoczął świętowanie. Russell to jedna z największych gwiazd Celtów lat 50’ i 60’ ubiegłego stulecia, środkowy który potrafił w sezonie zbierać z tablic średnio prawie 25 piłek w każdym meczu! - W końcu mam swój, w końcu go mam! Mam nadzieję, że jesteś z nas dumny - mówił w kierunku Russella Garnett.

Pierwsza kwarta nie zapowiadała jednak późniejszej demolki Jeziorowców. 11 punktów dla gości uzbierał w tym czasie Kobe Bryant a kontuzji oka nabawił się Ray Allen. Kilka efektownych akcji zaprezentował jednak Garnett, swoje dołożyli jak zawsze rezerwowi. Prawdziwym pokazem koszykówki na najwyższym poziomie okazała się druga odsłona. Podopieczni Doca Riversa grali jak z nut, trafiając 11 rzutów z gry przy 11 asystach! Rozpoczęła się równocześnie kanonada rzutów za trzy punkty, których Celtowie trafili aż 13 (na 26 prób). Nieskładne akcje Lakersów oraz mnożące się straty musiały oznaczać dla nich koniec marzeń o meczu numer 7. - To była zdecydowanie najlepsza defensywa w całych play-off. Naszym celem było zdobycie mistrzostwa a nie zdobycie przez kogoś nagrody MVP - przyznał Bryant.

24-punktowe prowadzenie po dwóch kwartach jeszcze bardziej wzrosło na początku kolejnej odsłony. Klasą dla samego siebie w tej części gry okazał się Rajon Rondo. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu, zupełnie nieznany nikomu rozgrywający, jest na dzień dzisiejszy jednym z najbardziej efektownie grających zawodników na swojej pozycji. 22-letni playmaker zakończył mecz z 21 punktami, 8 asystami, 7 zbiórkami i 6 przechwytami na koncie! W tej części gry raz po raz wybierał piłkę graczom Lakers i idealnie obsługiwał swoich lepiej ustawionych kolegów, w związku czym przewaga urosła nawet do 31 punktów. Ostatecznie przewaga zatrzymała się na liczbie 39 - ilości lat generalnego menedżera zespołu Danny’ego Ainge’a. To właśnie on jest odpowiedzialny za budowę wielkiego zespołu, który w sezonie 2007/2008 nie miał sobie równych i zasłużenie triumfował w rozgrywkach najlepszej koszykarskiej ligi świata.

Boston Celtics - Los Angeles Lakers 131:92 (24:20, 34:15, 31:25, 42:32)

Boston: R. Allen 26, K. Garnett 26 (14 zb), R. Rondo 21, P. Pierce 17 (10 as), J. Posey 11, E. House 9, L. Powe 8, P.J. Brown 6, G. Davis 3, K. Perkins 2, T. Allen 2.

Lakers: K. Bryant 22, L. Odom 14 (10 zb), J. Farmar 12, P. Gasol 11, L. Walton 8, D. Fisher 7, S. Vujacic 7, V. Radmanovic 6, T. Ariza 3, R. Turiaf 2.

Stan rywalizacji: 4:2 dla Boston Celtics

Wyniki play off w meczach finałowych ligi NBA:

1946-47 - Philadelphia Warriors - Chicago Stags 4:1

1947-48 - Baltimore Bullets - Philadelphia Warriors 4:2

1948-49 - Minneapolis Lakers - Washington Capitols 4:2

1949-50 - Minneapolis Lakers - Syracuse Nationals 4:2

1950-51 - Rochester Royals - New York Knicks 4:3

1951-52 - Minneapolis Lakers - New York Knicks 4:3

1952-53 - Minneapolis Lakers - New York Knicks 4:1

1953-54 - Minneapolis Lakers - Syracuse Nationals 4:3

1954-55 - Syracuse Nationals - Fort Wayne Pistons 4:3

1955-56 - Philadelphia Warriors - Fort Wayne Pistons 4:1

1956-57 - Boston Celtics - St. Louis Hawks 4:3

1957-58 - St. Louis Hawks - Boston Celtics 4:2

1958-59 - Boston Celtics - Minneapolis Lakers 4:0

1959-60 - Boston Celtics - St. Louis Hawks 4:3

1960-61 - Boston Celtics - St. Louis Hawks 4:1

1961-62 - Boston Celtics - Los Angeles Lakers 4:3

1962-63 - Boston Celtics - Los Angeles Lakers 4:2

1963-64 - Boston Celtics - San Francisco Warriors 4:1

1964-65 - Boston Celtics - Los Angeles Lakers 4:1

1965-66 - Boston Celtics - Los Angeles Lakers 4:3

1966-67 - Philadelphia 76ers - San Francisco Warriors 4:2

1967-68 - Boston Celtics - Los Angeles Lakers 4:2

1968-69 - Boston Celtics - Los Angeles Lakers 4:3

1969-70 - New York Knicks - Los Angeles Lakers 4:3

1970-71 - Milwaukee Bucks - Baltimore Bullets 4:0

1971-72 - Los Angeles Lakers - New York Knicks 4:1

1972-73 - New York Knicks - Los Angeles Lakers 4:1

1973-74 - Boston Celtics - Milwaukee Bucks 4:3

1974-75 - Golden State Warriors - Washington Bullets 4:0

1975-76 - Boston Celtics - Phoenix Suns 4:2

1976-77 - Portland Trail Blazers - Philadelphia 76ers 4:2

1977-78 - Washington Bullets - Seattle SuperSonics 4:3

1978-79 - Seattle SuperSonics - Washington Bullets 4:1

1979-80 - Los Angeles Lakers - Philadelphia 76ers 4:2

1980-81 - Boston Celtics - Houston Rockets 4:2

1981-82 - Los Angeles Lakers - Philadelphia 76ers 4:2

1982-83 - Philadelphia 76ers - Los Angeles Lakers 4:0

1983-84 - Boston Celtics - Los Angeles Lakers 4:3

1984-85 - Los Angeles Lakers - Boston Celtics 4:2

1985-86 - Boston Celtics - Houston Rockets 4:2

1986-87 - Los Angeles Lakers - Boston Celtics 4:2

1987-88 - Los Angeles Lakers - Detroit Pistons 4:3

1988-89 - Detroit Pistons - Los Angeles Lakers 4:0

1989-90 - Detroit Pistons - Portland Trail Blazers 4:1

1990-91 - Chicago Bulls - Los Angeles Lakers 4:1

1991-92 - Chicago Bulls - Portland Trail Blazers 4:2

1992-93 - Chicago Bulls - Phoenix Suns 4:2

1993-94 - Houston Rockets - New York Knicks 4:3

1994-95 - Houston Rockets - Orlando Magic 4:0

1995-96 - Chicago Bulls - Seattle SuperSonics 4:2

1996-97 - Chicago Bulls - Utah Jazz 4:2

1997-98 - Chicago Bulls - Utah Jazz 4:2

1998-99 - San Antonio Spurs - New York Knicks 4:1

1999-2000 - Los Angeles Lakers - Indiana Pacers 4:2

2000-01 - Los Angeles Lakers - Philadelphia 76ers 4:1

2001-02 - Los Angeles Lakers - New Jersey Nets 4:0

2002-03 - San Antonio Spurs - New Jersey Nets 4:2

2003-04 - Detroit Pistons - Los Angeles Lakers 4:1

2004-05 - San Antonio Spurs - Detroit Pistons 4:3

2005-06 - Miami Heat - Dallas Mavericks 4:2

2006-07 - San Antonio Spurs - Cleveland Cavaliers 4:0

2007/08 - Boston Celtics - Los Angeles Lakers 4:2

Komentarze (0)