Ważne mecze dla dołu tabeli - zapowiedź 21. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy

UTEX ROW Rybnik - Widzew Łódź

sobota godz. 17:30

Pojedynek w Rybniku jest niezwykle ważny dla obu zespołów i z pewnością obie mają swoje szanse na zwycięstwo. Ewentualna wygrana gospodyń pozwoli im mocno poprawić sytuację w tabeli, bowiem z czterema zwycięstwami na swoim koncie rybniczanki będą miały dość komfortową sytuację. Widzew natomiast nadal marzy o awansie do play off, który ostatnio jednak mocno się oddalił. Dlatego też podopieczne Miodraga Gajicia nie mogą pozwolić sobie na porażkę na Śląsku marząc o swoim ambitnym celu w roli beniaminka. Łodzianki mogą mieć w Rybniku jednak problem na rozegraniu, co może okazać się problemem nie do obejścia, ale wszyscy patrzą na ten mecz optymistycznie.

CCC Polkowice - Super Pol Tęcza Leszno

sobota godz. 17:45

W Polkowicach bardziej niż na pojedynek z Super Pol Tęczą Leszno, czekano na ewentualny debiut Tangeli Smith. Najnowszy nabytek Pomarańczowych jednak jeszcze w tym meczu nie pojawi się na parkietach Ford Germaz Ekstraklasy. Nie zmienia to jednak faktu, że ekipa CCC będzie i tak zdecydowanym faworytem tego pojedynku. Wiceliderki ligowej tabeli grają w tym sezonie znakomicie, a ich główną siłą jest znakomita defensywa. To właśnie z tym największy problem będą miały leszczynianki. W tym sezonie niejednokrotnie już rywal nie potrafił zdobyć w starciu z CCC więcej niż 40 punktów, a to tylko pokazuje siłę defensywną podopiecznych Krzysztofa Koziorowicza. Jak będzie tym razem? Wydaje się, że może być podobnie, bowiem wobec wąskiego składu Tęczy, zmęczenie może dać znać o sobie.

Matizol Lider Pruszków - Artego Bydgoszcz

sobota godz. 18:00

Debiut w Ford Germaz Ekstraklasie pod nową nazwą nie może wypaść inaczej dla pruszkowskiego zespołu, jak tylko zwycięstwo. Rywal, bydgoskie Artego, to zespół, który mocno "leży" podopiecznym Arkadiusza Konieckiego. Do tej pory bowiem w elicie Lider nigdy jeszcze nie przegrał z tym rywalem i z pewnością wszyscy, którzy w sobotę pojawią się w hali Znicz w Pruszkowie liczą na to, że seria ta nie przestanie obowiązywać. Wszyscy, oprócz zawodniczek i sztabu szkoleniowego Artego Bydgoszcz. W teamie z miasta nad Brdą nastawienie jest bojowe, bowiem zespół nadal nie może do końca być pewnym miejsca w fazie play off, a poza tym nikt nie chce zająć ósmego miejsca i rywalizować z Wisłą Can Pack Kraków już w pierwszej rundzie. W Pruszkowie powinno zatem dojść do niezwykle interesującego pojedynku, który warto zobaczyć.

INEA AZS Poznań - Odra Brzeg

sobota godz. 18:00

Do tego meczu w Poznaniu przygotowywali się od dwóch tygodni, bowiem każdy związany z INEĄ AZS-em wie, że ten mecz akademiczki po prostu muszą wygrać. Triumf nad brzeską Odrą z pewnością nieco uspokoi nastroje w stolicy Wielkopolski, bowiem po serii porażek wygrana potrzebna jest niczym woda rybie. Dokładnie jednak tak samo jest w obozie brzeskim, który walczy o przetrwanie w elicie. Team z Dolnego Śląska musi szukać zwycięstw i poznański teren z pewnością nie wydaje się nie do zdobycia. Żeby jednak tak się stało, Justyna Daniel i spółka muszą wspiąć się na wyżyny swoim umiejętności, podobnie jak było to w meczu z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. Akademiczki jednak również mają za sobą dobry występ przeciwko ligowemu gigantowi, zatem optymizmu po jednej i drugiej stronie z pewnością nie zabraknie.

Energa Toruń - ŁKS Siemens AGD Łódź

sobota godz. 19:00

W Grodzie Kopernika raczej wielkich emocji nie można oczekiwać. Faworyzowane Katarzynki nie powinny mieć bowiem większych problemów z pokonaniem ostatniej w tabeli drużyny ŁKS-u Siemens AGD Łódź. Łodzianki ostatnio po raz kolejny w tym sezonie musiały przyzwyczaić się do nowego szkoleniowca, a takie stany rzeczy raczej nie pomagają w walce o utrzymanie miejsca w elicie, tym bardziej, że jak wspomniała Magdalena Losi, to bardziej po stronie zawodniczek leży przyczyna kolejnych porażek, a nie po stronie byłego już trenera... Zawodniczki Energi nie powinny mieć ze swoim potencjałem większych problemów z pokonaniem ŁKS-u. Trudno bowiem marząc o medalach mistrzostw Polski przegrywać mecze z drużyną, która dotychczas zdołała wygrać zaledwie dwa mecze w całych rozgrywkach.

Lotos Gdynia - Wisła Can Pack Kraków

PRZEŁOŻONY

Hit tej serii spotkań musiał zostać przełożony na inny termin ze względu na udział Wisły Can Pack Kraków w fazie play off Euroligi koszykarek. Biała Gwiazda w piątek wygrała niezwykle ważne spotkanie w dalekim Orenburgu i niemożliwe byłoby, żeby w sobotę zagrały już w Gdyni z Lotosem. Nowym terminem meczu jest 16 luty godzina 19:15.

Pauzuje: KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski

Tabela Ford Germaz Ekstraklasy