Pojawiające się w mediach informacje odnośnie osoby serbskiego szkoleniowca Polpharmy Starogard Gdański Zorana Sretenovicia, w kontekście stanowiska trenera reprezentacji Polski koszykarzy, są jak na razie wyłącznie plotką. Prezes PZKosz Grzegorz Bachański zapewnił, iż na obecną chwilę do związku nie wpłynęła żadna oferta i związek nie prowadził jakichkolwiek rozmów z kandydatami na przyszłego selekcjonera Polaków.
W poniedziałek, 7 lutego zbierze się po raz pierwszy nowo wybrany zarząd PZKosz. - Zamierzamy ustalić pełnomocnika zarządu do spraw reprezentacji, który będzie nadzorował kwestie związane z wyborem nowego trenera. Niedługo chcemy także powołać dyrektora reprezentacji. Będzie on odpowiedzialny za sprawy merytoryczne i organizacyjne. Nazwisko szkoleniowca powinniśmy poznać w marcu. Nowy selekcjoner podpisze z nami umowę na czas od trzech do pięciu lat - informuje prezes Bachański dla Przeglądu Sportowego.
Głośno o osobie Zorana Sretenovicia zrobiło się w związku z jego sukcesami w prowadzeniu Polpharmy Starogard Gdański. Szkoleniowiec, który przybył do ekipy Kociewskich Diabłów w trakcie sezonu, znacznie poprawił grę tego zespołu, co widać po wynikach kolejnych spotkań. Polpharma wygrała szóste spotkanie z rzędu, a ósme w ostatnich dziesięciu meczach. Niedawno jej łupem padł Anwil Włocławek (74:70).
Źródło: Przegląd Sportowy