- Po pierwsze dziękuję bardzo, bardzo kibicom, którzy stworzyli na trybunach znakomita atmosferę - powiedziała po Meczu Gwiazd Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet Jelena Maksimovic, która dzięki głosom widzów spotkanie rozpoczęła w pierwszej piątce Gwiazd Ford Germaz Ekstraklasy. - Mecz był bardzo fajnym wydarzeniem, z emocjami oraz ciekawymi zagraniami.
Serbka nie miała wątpliwości, że mecz był udany, a wszystko co się w nim odbyło, było dla kibiców. - Starałyśmy się jak tylko mogłyśmy, żeby w pełni zadowolić kibiców i ich kryteria oraz wymagania. Ten mecz miał być i był atrakcją dla nich, dla ich oczu. Chciałyśmy stworzyć ciekawe i interesujące widowisko oraz pokazać kilka ciekawych i fajnych akcji. Myślę, że to wszystko udało się osiągnąć, a samo spotkanie dostarczyło emocji - dodała środkowa toruńskiej Energi.
Ewelina Kobryn w starciu z Jeleną Maksimovic
Gwiazdy FGE w meczu tym zdołały pokonać reprezentację Polski, a serbska zawodniczka otrzymała nagrodę MVP, dla najlepszej zawodniczki spotkania. - Z pewnością nie było tutaj najważniejszą sprawą, żeby wygrać ten mecz. Fakt, że udało się wygrać, cieszy. Udało nam się osiągnąć jakiś sukces - komentowała z uśmiechem Maksimovic, najlepsza uczestniczka całego wydarzenia, które miało miejsce w hali Globus w Lublinie. - Jestem niesamowicie szczęśliwa z tego faktu, że to mnie wybrano MVP meczu, to wieli zaszczyt sięgnąć po takie wyróżnienie.
Pojedynki Maksimovic z Eweliną Kobryn były z pewnością ozdobą siódmego Meczu Gwiazd PLKK. Serbka zawody zakończyła z dorobkiem 16 punktów, 6 zbiórek i 2 asyst, natomiast Kobryn na swoim koncie zapisała 22 oczka i 9 zbiórek. Polska środkowa była najskuteczniejszą zawodniczką całego spotkania.