Kto kogo kim zaskoczy, kto kogo gdzie złowi - transfery w Ford Germaz Ekstraklasie

4 maja 2008 roku dramatycznym siódmym meczem finałów zakończył się kolejny sezon Ford Germaz Ekstraklasy. Wydawać by się mogło, że po sezonie emocje opadły, a kolejne pojawią się dopiero z początkiem kolejnego. Nic bardziej mylnego! Okres między sezonami potrafi być również bardzo ciekawy, a nie raz nawet bardziej niż niejeden mecz. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta - transfery.

W tym artykule dowiesz się o:

W przerwie między sezonami drużyny zbroją się i walczą o jak najlepsze zawodniczki. Jest to prawdziwe pole do popisu dla działaczy, skautów i menedżerów drużyn. Ci, którzy chcą walczyć o jak najwyższe cele, muszą szybko dokonywać ruchów, gdyż naprawdę wartościowych wolnych zawodniczek nie jest zbyt dużo. Właśnie walka o te największe gwiazdy tak bardzo może elektryzować fanów. Może nawet bardziej, niż niejeden mecz ligowy.

Od zakończenia sezonu minęły prawie dwa miesiące, a kluby przeprowadziły w tym czasie już kilka spektakularnych transferów. Poniżej zestawienie dotychczasowych dokonań klubowych działaczy.

Wisła Can Pack Kraków

Działacze z Krakowa są jak do tej pory sprawcami największego zaskoczenia okresu transferowego. Do mistrz Polski dołączyło bowiem trio liderek największego rywala na rodzimym podwórku Lotosu PKO BP Gdynia. Mowa tutaj o Amerykankach Dominique Canty i Chamique Holdsclaw oraz serbskiej środkowej Slobodance Maksimovic. Dwie pierwsze już dwa lata temu były zawodniczkami Wisły i teraz zdecydowały się na powrót. Radości z tego powodu nie kryli krakowscy działacze. Nie mniejsza radość dotyczyła przyjścia Serbki. -Szukaliśmy dobrego europejskiego centra, a takie zawodniczki można policzyć na palcach jednej ręki. Maksimović ma bardzo bogate osiągnięcia i dlatego wzmocniła nasz zespół - mówił po podpisaniu umowy Piotr Dunin-Suligostowski. Przed nowymi zawodniczkami duże wyzwanie, gdyż Candice Dupree oraz Kara Braxton, które broniły barw drużyny spod Wawelu w poprzednim sezonie, pozostawiły po sobie bardzo dobre wrażenie i najważniejsze - znacznie pomogły drużynie z Krakowa w obronie mistrzowskiego tytułu. W Krakowie zadbano również o zawodniczki, które muszą spełnić jeden z nowych punktów regulaminowych. Pozycję zawodniczek urodzonych po 31 grudnia 1984 zajmą Edyta Błaszczak oraz Aneta Kotnis, a w kadrze pozostaje jeszcze Paulina Gajdosz.

Przyszły: Chamique Holdsclaw, Dominique Canty, Slobodanka Maksimovic, Aneta Kotnis, Edyta Błaszczak

Odeszły: Candice Dupree, Kara Braxton, Nataliya Trafimava, Agata Gajda, Monika Krawiec

Lotos PKO BP Gdynia

W Gdyni prace na temat budowy składu wciąż trwają. Największą niewiadomą jak na razie jest to, kto poprowadzi drużynę wicemistrzyń Polski w sezonie 2008/2009. Kandydatów jest kilku, a zwycięży najprawdopodobniej opcja trenera zagranicznego. W gdyńskiej kadrze dojdzie do prawdziwego przemeblowania. Jak do tej pory nowymi zawodniczkami zostały Amerykanki Michelle Masłowski i Jennifer Fleischer, Białorusinka Natalia Marchanka oraz nadzieja polskiej koszykówki Olivia Tomiałowicz. Jak na gdyński zespół nazwiska te jednak nie powalają. Nadal trwają rozmowy z Alaną Beard. Nie wiadomo co z Tamiką Catchings, która wreszcie doszła do pełni zdrowia i występuje już na parkietach WNBA. Podpisanie umów z tym duetem może okazać się kluczowym dla losów walki z Wisłą Can Pack o tytuł mistrza Polski. Jak na razie jednak zdecydowanie więcej minusów po stronie gdyńskiego zespołu, niż plusów. Znając jednak działaczy w Gdyni - skład Lotosu będzie mocny.

Przyszły: Natalia Marchanka, Michelle Maslowski, Jennifer Fleischer i Olivia Tomiałowicz

Odeszły: Chamique Holdsclaw, Dominique Canty, Slobodanka Maksimovic, Anna Breitreiner, Natalia Waligórska, Magdalena Bibrzycka, Patrycja Gulak, trener Roman Skrzecz

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski

Kolejna drużyna, która przechodzi rewolucję kadrową. Kadra trenera Dariusza Maciejewskiego zazwyczaj składała się w zdecydowanej większości z Polek. Teraz jednak opcja nieco się zmieniła. Do drużyny dołączyły dwie snajperki z zagranicy, które mają dać akademiczkom nowe, lepsze oblicze. Wybór padł na Czeszkę Katerinę Zohnovą i Niemkę Annę Breitreiner, która ostatnie dwa lata spędziła w gdyńskim Lotosie PKO BP. Do drużyny powróciła również po rocznym pobycie w USA Joanna Zalesiak, która na pozycji rozgrywającej ma zastąpić Słowenkę Keti Ristic. W dalszym ciągu niewiadomą są Agnieszka Szott oraz Denaimou N’Garsanet, które wahały się nad swoją dalszą karierą w AZS-ie. Gorzowska kadra zmienia swoje oblicze, jednak jak już wcześniej zapowiedział trener Maciejewski, nie zmieni się w żadnym wypadku styl gry, jaki prezentował gorzowski team w poprzednich latach i z czego słynął.

Przyszły: Anna Breitreiner, Katerina Zohnova, Joanna Zalesiak

Odeszły: Carrie Moore, Katerina Ristic, Joanna Czarnecka, Barbara Kaszewska, Małgorzata Babicka, Aleksandra Chomać, Aleksandra Drzewińska

PKM Duda PWSZ Leszno

Największa rewelacja poprzednich rozgrywek Duda PWSZ Leszno będzie w kolejnym sezonie starała się potwierdzić, że nie był to tylko jednorazowy wyskok. Co prawda drużyna straciła swoją liderkę Darię Mieloszyńską, a nie wiadomo czy w składzie zostanie Ryan Coleman, jednak ich miejsca udało się już działaczom wypełnić. Z Gorzowa Wielkopolskiego sprowadzono Joannę Czarnecką oraz Aleksandrę Drzewińską (dawniej Karpińską, powrót po urlopie macierzyńskim). Zadbano również o młodzież, gdzie do kadry Jarosława Krysiewicza dołączyły Dominika Nawrotek i Żaneta Durak. Do kraju z USA powróciła również Katarzyna Krężel, z którą to w Lesznie wiążą wielkie nadzieje. Duda pokazała w zeszłym sezonie, że nie tylko nazwiska grają, ale cały zespół. Czy i w tym sezonie leszczynianki zaskoczą niejednego rywala? Z dotychczasowych transferów widać, że działacze i sztab szkoleniowy stawiają sobie bardzo ambitne cele.

Przyszły: Katarzyna Krężel, Aleksandra Drzewińska, Joanna Czarnecka, Dominika Nawrotek, Żaneta Durak

Odeszły: Daria Mieleszyńska, Anna Talarczyk, Olga Żytomirska

CCC Polkowice

Największe rozczarowanie poprzedniego sezonu. Duże pieniądze, ogromne ambicje i wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań - tak w skrócie można podsumować poprzedni sezon w wykonaniu CCC. Teraz jednak ma się to zmienić, a o odpowiedni wynik ma zadbać nowy trener, którym został Krzysztof Koziorowicz. Do drużyny sprowadzono nowe, solidne Polki. Objawienie poprzedniego sezonu Daria Mioleszyńska, rozgrywająca kadry narodowej Agata Gajda i liderka jeleniogórskiego AZS-u Natalia Małaszewska. Miejsce podstawowej młodej zawodniczki w kadrze ma zająć Katarzyna Bednarczyk, która ma za sobą pobyt w SMS-ie. Jeżeli do tej mieszanki dodamy solidne wsparcie zawodniczek zagranicznych, drużyna z Polkowic ponownie może włączyć się do walki o brązowe medale. W Polkowicach żałują jedynie, że nie udało się zatrzymać w składzie Petry Stampaliji. Ta jednak otrzymała bardzo korzystną ofertę z hiszpańskiej Salamanci, z której postanowiła skorzystać.

Przyszły: Daria Mieloszyńska, Agata Gajda, Natalia Małaszewska, Katarzyna Bednarczyk, trener Krzysztof Koziorowicz

Odeszły: Jennifer Lacy, Petra Stampalija, Veronika Bortelova, Ndeye Ndiaye, Anna Szyćko, Ilona Jasnowska, Magdalena Pietrzak, Łucja Tomczak, trener Wojciech Spisacki

INEA AZS Poznań

Niewielkie zmiany zaszły dotychczas w Poznańskim AZS-ie. Drużyna zatrzymała swój trzon, a jedynym ubytkiem jest rozgrywające Beata Krupska-Tyszkiewicz, która nie spełniła pokładanych w niej oczekiwań. - Beata nieco nas zawiodła. Liczyliśmy, że będzie prawdziwą liderką zespołu, ale miniony sezon pokazał, że wcale tak nie było. Dlatego zdecydujemy się na zawodniczkę, która pokieruje szybciej grą naszego zespołu - mówi menedżer INEI AZS Poznań Łukasz Zarzycki. W zamian za doświadczoną Polkę na jedynce grać będzie więc nieco szalona Amerykanka Okeisha Howard, która w poprzednim sezonie była jedną z liderek beniaminka MUKS-u Poznań. Tą samą drogę co Howard wybrała również Agnieszka Skobel, wschodząca gwiazda polskiej koszykówki, jedna z najlepiej zapowiadających się zawodniczek młodego pokolenia. Te transfery potwierdzają zapowiedzi włodarzy poznańskiego AZS-u, którzy już wcześniej mówili, że zamierzają odmłodzić kadrę.

Przyszły: Agnieszka Skobel, Okeisha Howard, trener Katarzyna Dydek

Odeszły: Beata Krupska-Tyszkiewicz, Monika Ciecierska, Joanna Lorek, trener Roman Haber

UTEX ROW Rybnik

Ubiegłoroczny beniaminek nie spoczął na laurach. Okres transferowy zaczął się od pozyskania młodej środkowej Aleksandry Chomać, które spełnia wymóg młodzieżowej zawodniczki w kadrze drużyny. Kolejne nowe postacie w śląskim teamie to Elżbieta Międzik, która powraca do kraju po zagranicznych wojażach, Magdalena Radwan oraz Białorusinka Nataliya Trafimava (w niedalekiej przyszłości ma dostać polskie obywatelstwo). Międzik – Trafimava mają stworzyć w Rybniku duet snajperek, gdyż obie dysponują znakomitym rzutem zza linii 6,25. Gdy już trochę ucichło o ROW-ie przyszedł czas na pierwszą Amerykankę. Została nią Jia Perkins, jedna z liderek Chicago Sky. Gdy dodamy do tego jeszcze dwie zawodniczki z WNBA, które zapowiedział Prezes Adam Greczyło, siła rybnickiego zespołu będzie budziła szacunek i respekt każdego rywala. W Rybniku chciano również pozostawić serbską środkową Minję Siljegovic - tutaj decyzja należy do zawodniczki, gdyż ta miała w planach powiększenie swojej rodziny.

Przyszły: Jia Perkins, Nataliya Trafimava, Elżbieta Międzik, Magdalena Radwan, Aleksandra Chomać

Odeszły: Nikita Bell, Marquetta Dickens, Hollie Merideth, Edyta Błaszczak, Magdalena Skorek

ŁKS Siemens AGD Łódź

W Łodzi jak na razie nie ma szaleństw transferowych. Do ŁKS-u Siemens AGD powróciła z Torunia Alicja Perlińska. Na transfer z Leszna zdecydowała się natomiast Olga Żytomirska. Te mają zastąpić w drużynie Milenę Owczarek oraz Birute Dominauskaite, które to zdecydowały się na zakończenie kariery sportowej. Trener Mirosław Trześniewski po ubiegłorocznych chybionych transferach zagranicznych, teraz bardzo solidnie przygląda się zaciągowi zagranicznemu. Na razie jedyną nową twarzą spoza naszego kraju jest Amerykanka Shantee Releford. Duże, o ile nie największe, znaczenie w transferach mają również kwestie finansowe. Jeżeli jednak w Łodzi chcą walczyć o wysokie miejsca, muszą zainwestować w solidne wzmocnienia swojej kadry.

Przyszły: Alicja Perlińska, Olga Żytomirska, Shantee Releford

Odeszły: Jennifer Humphrey, Birute Dominauskaite, Milena Owczarek, Renata Oliveira

Energa Toruń

Toruń, obok Polkowic, uważano za jedną z największych rozczarowań sezonu 2007/2008. Ogromne pieniądze i głośne transfery nie pozwoliły jednak nawet na wywalczenie awansu do fazy play off. Teraz ma jednak być zdecydowanie lepiej. Na ławkę trenerską sprowadzono Elmedina Omanicia, który w sezonach 2005/2006 i 2006/2007 zdobywał z Wisłą Can Pack tytuły mistrzowskie. Do Torunia przybyły również dwie reprezentantki kraju Natalia Waligórska i Monika Krawiec, z którą Omanic współpracował w Krakowie. Waligórska ma wspólnie z amerykańską rozgrywającą Sheeną Moore nakręcać tempo gry toruńskich Katarzynek. Na obwód powróciła sprowadzone również doświadczoną Ilonę Jasnowską, która poprzednie lata spędziła w Polkowicach. W drużynie nadal nie wiedzą jak potoczy się sprawa z olbrzymią środkową Lindsay Taylor. Najlepsza zawodniczka poprzedniego sezonu w Enerdze w dalszym ciągu nie podpisała nowej umowy. Działacze czynią jednak usilne starania, żeby Amerykanka pozostała w grodzie Kopernika. Sezon 2008/2009 w Toruniu zatem zapowiada się bardzo ciekawie. Energia może sprawić niejedną niespodziankę, jak chociażby ta z poprzedniego sezonu, kiedy to pokonały w Krakowie Wisłę Can Pack.

Przyszły: Sheena Moore, Monika Krawiec, Natalia Waligórska, Ilona Jasnowska, Katarzyna Ćwiklińska

Odeszły: Amy Denson, Alicja Perlińśka, Beata Predhel, Anna Marczewska

MUKS Poznań

Z MUKS-u zawodniczki na razie jedynie odchodzą. Agnieszka Skobel, Żaneta Durak i Okeisha Howard, to liderki drużyny z sezonu 2007/2008, których już w kadrze drużyny prowadzonej przez Iwonę Jabłońską już nie ma. Prezes Andrzej Jabłoński zapowiadał walkę o europejskie puchary, jednak już teraz wiadomo, że te opowieści można włożyć między bajki, bowiem MUKS nie dysponuje takimi środkami, żeby ściągnąć tak silne Amerykanki, które zagwarantują równorzędną walkę z innymi drużynami o miejsca premiowane awansem do pucharów. Na razie największym wyzwaniem działaczy MUKS-u będzie stworzenie takiej kadry i budżetu, który zagwarantuje drużynie start w rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy i walkę o utrzymanie się w nich.

Przyszły: -

Odeszły: Okeisha Howard, Agnieszka Skobel, Żaneta Durak

Cukierki Odra Brzeg

Drużyna Cukierków Odry Brzeg od kilku lat nie potrafi sprostać swoim wymaganiom. Co roku ma być walka o co najmniej środek tabeli, a kończy się na walce o utrzymanie. W Brzegu zdecydowano się na kolejną zmianę trenera. Tym razem koszykarki Cukierków poprowadzi Jarosław Zyskowski. Wiadomo, że w Brzegu nie zostanie żadna z Amerykanek, która występowała tam w sezonie 2007/2008. Wiadomo już także, że nową rozgrywającą będzie Woods Da'Love, która przyszła z niemieckiej drużyny BBV Leipzig Eagles. To ona ma poprowadzić drużynę z Brzegu w tym przełomowym sezonie do sukcesów i walki o wyższe miejsca niż te, w drugiej dziesiątce. W Brzegu jednak nadal szukają nowych zawodniczek i przed rozpoczęciem sezonu 2008/2009 z pewnością do kadry brzeskiego teamu dołączą jeszcze inne zawodniczki zagraniczne.

Przyszły: Izabela Bogdan, Woods Da’Love, Ofa Tulikihihifo, trener Jarosław Zyskowski

Odeszły: Khaili Sanders, Shantia Owens, Joei Clyburn, Małgorzata Kudłak

Finepharm AZS KK Jelenia Góra

W drużynie jeleniogórskiej panuje cisza. Wiadomo, że z klubu odeszła do Polkowic Natalia Małaszewska. Po stronie zysków natomiast można zapisać pozyskanie Małgorzaty Babickiej i Patrycji Gulak. Działacze przedostatniej drużyny poprzedniego sezonu zapowiedzieli jednak, że na tym nie poprzestaną, a Finepharm zagra o coś więcej, niż tylko o utrzymanie się w FGE. Pomóc ma w tym również nowy szkoleniowiec jeleniogórskiej drużyny, którym został Krzysztof Szewczyk.

Przyszły: Patrycja Gulak, Małgorzata Babicka, trener Krzysztof Szewczyk

Odeszły: Natalia Małaszewska

Trudno cokolwiek napisać o beniaminkach Ford Germaz Ekstraklasy: Hartmanie Pabianice oraz Koronie Kraków. Oba zespoły walczą jak na razie o to, żeby w ogóle w rozgrywkach wystąpić. Jak na razie wydaje się, że jeśli obie przystąpią do sezonu 2008/2009, to będą miały ogromne problemy, żeby utrzymać się w niej na kolejny sezon. Każda drużyna bowiem zbroi się po zęby, a w Pabianicach i Krakowie panuje cisza.. Jedno jest pewne, że takie wejście do Ford Germaz Ekstraklasy, jak w poprzednim sezonie miał UTEX ROW Rybnik czy MUKS Poznań, tym drużynom nie grozi.

Źródło artykułu: