Polonia 2011 chce ograć lidera

Runda rewanżowa I ligi w pełni. W Warszawie Polonia 2011 podejmuje lidera - Wiecko Zastal. - Postaramy się sprawić niespodziankę. - zapowiadają Poloniści.

Polonię 2011 czeka najtrudniejsze jak do tej pory spotkanie przed własną publicznością. Ostatnio podopieczni Mladena Starcevicia grają w kratkę. Przed tygodniem po zaciętym meczu pokonali u siebie jednego z głównych konkurentów w walce o play off Resovię, by w środę przegrać w Sopocie z rezerwami Prokomu. - W pierwszej połowie jeszcze toczyliśmy wyrównaną walkę, ale po przerwie przestaliśmy trafiać. - mówi o przyczynach porażki w Sopocie asystent trenera, Krzysztof Sidor.

W sobotnim spotkaniu z Wiecko Zastalem Poloniści nie mogą sobie pozwolić na taką zniżkę formy w żadnym momencie meczu. Koszykarze z Winnego Grodu wykorzystują takie momenty załamania rywala od razu i dlatego między innymi są jedyną niepokonaną drużyną I ligi. Warszawianie będą się musieli wspiąć na wyżyny, by ugryźć głównego faworyta do awansu. - Do meczów z faworytami podchodzi się zupełnie inaczej. Będziemy dwa razy bardziej zmobilizowani i postaramy się sprawić niespodziankę. - zapowiada Sidor.

Zastal złapał ostatnio niewielką zadyszkę, o czym mówił SportowymFaktom Robert Morkowski. - Przychodzi zmęczenie. Ta seria meczów, brak treningów jest dla nas na pewno meczące. Często jesteśmy w podróży, znajdziemy tylko czas na jakiś lekki rozruch - schodzi z nas delikatnie powietrze. Czekamy po prostu na normalny ligowy okres, w którym gra się mecz co sobotę. Wtedy można normalnie, spokojnie potrenować, pójść na siłownię. Ostatnio mieliśmy małe kłopoty z tymi elementami. - mówił skrzydłowy ekipy z Winnego Grona. Mimo tych problemów podopieczni Tadeusza Aleksandrowicza nie znaleźli jeszcze pogromcy na pierwszoligowych parkietach.

W Warszawie również będą faworytem, zwłaszcza, że do ekipy z Winnego Grodu dołączył Dawid Witos. Całkiem nieźle grający w barwach Polpharmy koszykarz zdecydował się rozwiązać umowę z ekipą z Kociewia i przeszedł do lidera pierwszej ligi. W spotkaniu z Polonią 2011 ma zadebiutować. Witos z pewnością będzie wzmocnieniem i tak silnego już Zastalu.

W pierwszym meczu obu drużyn Zastal wygrał 76:47. Polonia przed własną publicznością na tak wielką różnicę nie może sobie pozwolić. Warszawianie powinni wykorzystać to, że Zastal gra ostatnio słabiej (co nie znaczy, że słabo) i spróbować wykorzystać swój największy atut ? młodość. Ale czy to wystarczy na doświadczony i pewny swego Zastal?

Początek spotkania o godzinie 15.00 w hali Gier AWF przy ulicy Marymonckiej 34. Wstęp wolny.

Komentarze (0)