Zakończył się ciągnący od kilku dobrych miesięcy spór pomiędzy władzami miasta Seattle a właścicielem i jednym z najbogatszych biznesmenów w USA Clay’em Bennettem. Po tygodniowym procesie sądowym obie strony doszły do porozumienia, na mocy którego Bennett musiał zapłacić 75 milionów dolarów do kasy miasta Seattle. Jednocześnie dotychczasowa siedziba "Ponaddźwiękowców" zachowała barwy i logo klubu, co oznacza, że jeśli w przyszłości powstanie nowa ekipa to będzie nazywała się dokładnie tak samo.
To wielki sukces Bennetta, który tym samym spełni swoje marzenie o drużynie ze swojego rodzinnego miasta. Potężny zastrzyk finansowy pomoże także Seattle, które mają w planach remont dotychczasowej hali - Key Arena. - Dokonaliśmy tego. Od nowego sezonu NBA zagości do Oklahoma City! - triumfował właściciel Bennett.