Wisła Can-Pack zatrzyma liderki?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

O sile Wisły Can-Pack Kraków w sezonie 2010/2011 decydowały takie zawodniczki jak Jelena Leuczanka, Erin Phillips, Nicole Powell czy Ewelina Kobryn. Prawdopodobnie wszystkie zostaną pod Wawelem na kolejny rok.

Leuczanka, MVP finałów FGE, podpisała nowy kontrakt z Wisłą Can-Pack właśnie dziś. Przegląd Sportowy poinformował, że przygotowane są już także umowy dla Phillips, Powell, Kobryn, Pauliny Pawlak i Katarzyny Krężel. Kontrakty z tymi zawodniczkami powinny zostać parafowane jeszcze w tym miesiącu.

Dalsze budowanie składu będzie uzależnione od regulaminu rozgrywek, a dokładniej od przepisu, ile Polek będzie musiało występować na parkiecie. W ubiegłym sezonie musiały grać dwie polskie zawodniczki. Nie wiadomo co będzie dalej z Magdaleną Leciejewską, która pod koniec sezonu doznała kontuzji kolana. - Ze składu wypadła Magda Leciejewska. Będzie długo leczyć kontuzję kolana, więc potrzebujemy zawodniczki na pozycję silnej skrzydłowej, do walki pod koszami - poinformował na łamach Przeglądu Sportowego Ludwik Miętta-Mikołajewicz, prezes klubu.

Wszystko wskazuje na to, że sezon 2011/2012 będzie przebiegał w lidze polskiej pod dyktando Wisły Can-Pack. Przypomnijmy, że w klubie został hiszpański duet szkoleniowców Hernandez - Aragones, a kilka dni temu kontrakt z Białą Gwiazdą podpisała gwiazda drużyny z Salamanki - Anke DeMondt. Krakowski klub nadal będzie wspierała firma Can-Pack. Z tak silnym składem wiślaczki będą mocne nie tylko w naszych rozgrywkach, ale także w Eurolidze.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)