W nadchodzącym sezonie w barwach toruńskiego klubu z pewnością nie zobaczymy już Patrycji Gulak-Lipki. 28-letnia koszykarka w Enerdze grała od 2008 roku. To nie jedyna zawodniczka, którą są zainteresowani bydgoscy działacze. Jak dowiedziała się redakcja SportoweFakty.pl, drugą opcją jest pozyskanie rozgrywającej Agaty Gajdy. W Artego doświadczona Polka miałaby zastąpić Amerykankę Stephanie Raymond.
Właśnie żadnej z czterech zawodniczek zza oceanu nie zobaczymy już w barwach Artego w przyszłym sezonie. Według informacji Gazety Wyborczej z Lori Crisman oraz Meg Tierny zrezygnowali sami działacze, a Stephanie Raymond i Angela Tisdale chciały zbyt dużych pieniędzy za podpisanie nowych umów. Bardzo dużą stratą może być właśnie brak w składzie Crisman. Silna skrzydłowa z Artego była związana od 2009 roku.
Ponadto do gry w Bydgoszczy przymierzana jest Agnieszka Kułaga z Tęczy Leszno. - Prowadzimy też rozmowy z dwiema dobrymi, krajowymi zawodniczkami, ale na nazwiska jeszcze za wcześnie. Zamierzamy oprzeć w nowym sezonie zespół na Polkach. Gdy skompletujemy trzon, zasiądziemy do rozmów z pozostałymi naszymi dziewczynami, w tym z juniorkami, a dopiero w ostatniej fazie z koszykarkami zagranicznymi - tłumaczył dyr. finansowy klubu Jarosław Kotewicz.
Kontrakty z pewnością przedłużą Agnieszka Szott, Marta Urbaniak oraz Natalia Mrozińska. Z kolei dwie utalentowane juniorki - Patrycja Klomfas oraz Monika Maj mają swoje umiejętności szlifować na parkietach kobiecej I ligi.
