- Wierzę, że uda się zebrać silny skład, który pozwoli ŁKS-owi powrócić do krajowej czołówki - mówi Mirosław Trześniewski, wiceprezes klubu.
Sternicy ŁKS-u w swoim zespole widzieliby kilka dobrej klasy zawodniczek. Pierwszą z nich jest Justyna Jeziorna, rozgrywająca CCC Polkowice i reprezentacji Polski. Łodzianie prowadzą także rozmowy z Natalią Trafimową, skrzydłową z Białorusi. Możliwe, że do ŁKS-u powróci Katarzyna Kenig ostatnio występująca w Widzewie.
Jeśli chodzi o koszykarki, które reprezentowały ŁKS w minionym sezonie to decyzja, które w nim pozostaną będzie należała do szkoleniowca. Na razie nie wiadomo kto nim zostanie. Jak informuje "Dziennik Łódzki" największe szanse na pozostanie w Łodzi mają Ugo Oha i Magdelana Losi, które już otrzymały ofertę dalszych występów. Teraz trwają negocjacje.
Źródło: Dziennik Łódzki