Ostatnio bardzo dużo mówiło się na temat skrzydłowego Eltona Branda. Zawodnik ten zażądał od włodarzy swojego byłego klubu - Los Angeles Clippers, by sprowadzili do drużyny na tyle klasowego gracza, by Brand w końcu został nieco odciążony. Tak też się stało. Do zespołu wstępnie został sprowadzony sam Baron Davis. Jak się jednak okazuje to nie wystarczyło. Brand zdecydował się opuścić zachodnie wybrzeże. Jak podaje serwis ESPN gracz ten od przyszłego sezonu bronić będzie barw Philadelphii 76ers, której włodarze już od jakiegoś czasu stawali na głowie, by pozyskać tego doświadczonego, amerykańskiego skrzydłowego.
Do samego końca o Branda walczyły głównie takie ekipy jak: Los Angeles Clippers, Golden State Warriors oraz Philadelphia 76ers. Niewiele jednak wskazywało na to, iż gracz ten mógłby opuścić szeregi swojej dotychczasowej drużyny. - Moim zamiarem jest zostać - mówił kilka dni temu Brand. Dzisiaj jednak słowa te nie mają zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Amerykanin zmienia barwy klubowe. Jego nowy kontrakt opiewać ma na sumę około 82 milionów dolarów, które zawodnik ten ma zarobić w przeciągu pięciu lat.
Brand urodził się 11 marca 1979 roku w Nowym Jorku. Mierzy 203 cm wzrostu i występuje na pozycji silnego skrzydłowego. Swoje pierwsze kroki w zawodowej koszykówce stawiał na Uniwersytecie Duke. Notował tam imponujące statystyki. W swoim ostatnim sezonie zdobywał średnio 17,7 punktów oraz 9,8 zbiórek w każdym spotkaniu. Należał także do grona najlepiej blokujących graczy. W 1999 roku jako gwiazda koszykówki uniwersyteckiej został wybrany z numerem 1 przez Chicago Bulls w pierwszej rundzie draftu do NBA. Już w debiucie w najlepszej lidze świata stał się liderem swojej ekipy. W pierwszym sezonie w barwach Bulls zapisywał przeciętnie na swoim koncie 20,1 punktów oraz 10 zbiórek w każdym spotkaniu. W 2001 roku przeniósł się do Los Angeles Clippers. Tam także od samego początku stał się absolutnym liderem swojego teamu. Brand ubiegły sezon zakończył ze średnią 17,6 "oczek" oraz 8 zbiórek.
