ME: Kolejna porażka Polek - relacja z meczu Polska - Chorwacja

wyciągał jakieś wnioski. Nie ma też sensu bawić się łączenie kosza klubowego z kadrowym. To Maciejewski nie potrafił właśnie zapomnieć o klubowych sympatiach i co z tego wyszło. Przecież by cieszyć się z wyników reprezentacji, nawet nie trzeba mieć pojęcia, że coś takiego jak koszykówka klubowa w naszym kraju istnieje, a chyba niektórzy zapominają, że telewizja, czy internet docierają też do miejsc poza miastami gdzie są kluby. Tak więc nie popadajmy w skrajności, bo co to da.

zapomnieć o spapranej robocie!

zawodniczek, ale potrafią sprawnie zwalić to na wszystko, tylko nie na swoje, a najlepiej wychodzi im zwalanie na zawodniczki z innych klubów. Ewidentnych błędów trenera na tych mistrzostwach, też nie potrafią przyjąć do wiadomości, tylko potrafią dla równowagi przywoływać sukcesy Maciejewskiego w Gorzowie. Tak więc ocena mistrzostw będzie zależeć od miejsca siedzenia. Maciejewski, dla niektórych zawsze będzie już bogiem kosza i nawet najgorsze błędy tego nie zmienią, szkoda że niektórzy nie potrafią ocenić sytuacji obiektywnie, bo ja chciałbym wierzyć, że te mistrzostwa nie odbywały się mimo wszystko, tylko dla kibiców Gorzowa.

indolencję trenerską ze wszech miar,

powołuje się Pietrzak i Babicką które siedziały całą ligę a nie powołuje się Majewskiej i Walich grające całą ligę podobnie jest z Chomać i Gulak. Przypominam że to nie były przygotowania klubowa panów M i K

promocją basketu niż te całe mistrzostwa ( gdyby PZkosz się chciało promować basket oczywiście) a tak można powiedzieć, że czas stracony, bo trener i tak nie potrafił jej wykorzystać w ataku, tworząc jej warunki do gry, żeby ktoś jej pod tym koszem jednak pomagał.

druga wysoka na obowdzie? reki do rzutu to ona nie ma a pilek nie bylo komu zebrac. Oczywiscie mozna pisac o kazdej ale nie ma sensu bo skupic trzeba sie na trenerze. mam nadzieje ze wyleci i niezle mu sie dostanie! powinno rowniez dostac sie organizatora! na meczach nie bylo nawet pomocy medycznej- brawo! A.... I jeszcze jedno- Ekipa Gorzowska niech wraca do domu!

mówiąc na świecie ?? bo śmiać sie z kobitek prosze nie patrzac na swoja grę łatwo z boku, owszem nie da się patrzec na porazki i postawę przede wszytskim lecz poziom ligi plk a hiszpanskiej to róznica i poziomem i wynikami chłopaki nie są lepsi . Zobaczymy jak zagrają na ME pilkarze i koszykarze. zawsze wiecej krzyku zapowiedzi jak sukcesu ,trenerzy wielcy mieli trenerować a wybrali Griszczuka teraz Pipana ,wszytsko przecietny poziom na który tylko nas stac

się czyta CV Pana Maciejewskiego zdobył licencje a nie był koszykarzem a sukcesy amatorka niskie ligi i w słabej polskiej lidze .Powiedzmy rozwija się jako trener. Miał jedynie doświadczonego trenera asystenta Konieckiego ale i w męskiej koszykówce to mamy dobrych trenerów na naszą słabą PLk i inne męskie słabe ligi gdzie im do trenerów wielkiej klasy europejskiej. taktyka w ataku beznadziejna ,obrona przecitena 3)Czekam na opinie PZKOSZ nie ma czym grać bo Pzkosz woli kasę wydać na obywatelstwo np. dla Logana ,który ma w d... Polskę jak stawiać na szkolenie młodych koszykarek i koszykarzy .Organizacja i promocja słaba zarówno kobieca jak i męska mistrzostw w latach 90 zarówno reprezentacja kobiet jak i mężczyzn lepiej się prezentowała i była oparta na graczach z ligi krajowej ,było w czym wybierać ale w lidze nie grało tyle obcokrajowców.w kadrze liderką była sp. Gosia D. ale miała wsparcie w kilku zawodniczkach a teraz nawet zespół nie ma liderki tylko 1-2 przecietne i reszta dno. czemu nie grała Idczak widziałem ,że 4 asysty na mecz miała w sezonie ,tez kontuzja?? Trenere powinien mieć taki wybór zawodniczek by 12 była pewna do gry i tworzona na lata. Sukcesów nie ma i w męskim baskecie ,my świetujemy raz na ileś lat bo 1szy Polak wójcik w eurolidze zagrał .Bo 1szy polak w nba zagrał a o sile kadry stanowią gracze ,którzy swoją karierę ukształtowali zagranicą w Usa i europie :Ignerski,Lampe,Szewczyk ,Gortat . W Polsce by nic nie osiągneli ,my się szczycimy talentem Berishą w słabej lidze ,a takich graczy Bałkanskich w jego wieku sa juz graczami czołowymi w europie i kadrze . My wolimy ściagać graczy z usa co prezentują na rowno z polakiem lub graczy z przeszłoscią dobrą i z nba co na stare lata do Polski przyjda grac bo w czołowych ligach euroligowych zespolach nikt ich nie chce. Jeśli Pzkosz nic nie zrobi by polscy zawodnicy i zawodniczki mogły sie roziwjać ,grac nawet z druzynami seniorskimi to sukcesów nadal nie bedzie a poziom koszykarek bedzie jeszcze gorszy. jaki Zarzad Pzkosz ,trenerzy takie wyniki.

odbiło się to że nie musiały grac kwalifikacji do turnieju, a w tym czasie nic się nie działo, by jakieś treningi szerokiej kadry prowadzić. Właściwie nie wiem, kto mógłby być trenerem za Maciejewskiego, a problem jest głębszy, bo związek kosza, tak samo jak ma gdzieś szkolenie i promowanie swoich zawodników i zawodniczek, tak samo jest z trenerami. Ja przynajmniej nie słyszałem, żeby związek wysyłał kogoś na jakieś szkolenia zagraniczne dla trenerów polskich, czy organizował takie szkolenia dla u nas, jeśli jestem w błędzie, to proszę mnie oświecić. Powinna być jakaś grupa trenerów o których się myśli w dalekiej perspektywie prowadzenia różnych zespołów narodowych, o których się dba i szkoli, rozwija.

coś więcej.Kibicie mają prawo czuć się rozczarowani - szczególnie grą w ofensywie czasem nie wiadomo było czy gra na parkiecie jedna drużyna czy indywidualne zawodniczki.Niestety trener Maciejewski kurczowo trzymał się swojej taktyki "zawodniczka gra 1x1 wtedy kiedy nie powinna grać...biegamy tam gdzie nie trzeba" to podsumowanie "realizacji" taktycznej drużyny koszykarek"...przed meczem z Chorwacją koszykarki wiedziały już,że Hiszpanki ograły Łotwę i wyszły na parkiet przygaszone,bez wiary w zwycięstwo po prostu bez życia...pomijając dobrą grę Eweliny Kobryn była ona tylko zrywowa i nie było żadnej zawodniczki która by "wjechała" po sam kosz i zdobyła punkty.Gra wyglądała jak udział w zawodach strzelniczych...niestety nasuwają się wnioski,że kadra nie potrafiła ze sobą współpracować,bardzo to przykre.Boli tym bardziej,że było widać chęć do gry.Całkowicie stłumiła się ona w 2 połowie a w sumie przez cały mecz z Chorwatkami.Co do sztabu trenerskiego...więcej udzielał się chyba Pan Pieczyrak dając rady Maciejewskiemu (z tego co mi wiadomo pełnił rolę skautera w Reprezentacji Polski a nie asystenta) zaś trener Koniecki(faktyuczy asystent) był spokojny przez całe ME w sumie nie ma się czemu dziwić-Maciejewski ustawił sobie wszystkich jak chciał,ale nie ustawił gry.Widok na boisku był żałosny.Przykro mi to mówić.Myślę,ze trener Maciejewski mógłby zostać na stanowisku I trenera ale może warto by było korzystać także z pomocy innych? może asystent trenera jest od tego aby pomagał a nie odburkiwał coś pod nosem? i chyba ma coś do udowodnienia...ale nie od niego samego zależy,czy zostanie.Mam nadzieję,że Reprezentacja koszykarek podniesie się z czasem i jeszcze ich radość przyniesie nam zadowolenie.Czas na zmiany drogi zarządzie PZKosz.Pomyślmy o tym czy jedna Polka na boiskach PLKK to dobry ruch... PS.oszczędzę ocenę promocji ME,tyle już o tym pisano ,że kolejny komentarz okaże się zbędny...