Zamiast Katalonii - Lombardia
Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że to Regal FC Barcelona skusi greckiego skrzydłowego Antoniosa Fotsisa i namówi na grę dla "Dumy Katalonii". W ostatnich chwili na biurku agenta zawodnika pojawiła się jednak oferta z Armani Jeans Mediolan i to włoski klub będzie jego pracodawcą w przyszłych rozgrywkach.
30-letni koszykarz w trzech ostatnich sezonach bronił barw Panathinaikosu Ateny, z którym dwukrotnie wygrywał Euroligę. W minionych rozgrywkach notował przeciętnie 8,4 punktu i 5,1 zbiórki w Eurolidze oraz 8,6 punktu i 4,1 zbiórki w rodzimej ESAKE, w której Panathinaikos również triumfował kosztem Olympiacosu Pireus. Spore problemy finansowe, jakie ma nie tylko ateński klub, ale cała liga grecka, okazały się jednak kluczowe, dla których silny skrzydłowy uznał, że musi opuścić ojczyznę.
Doświadczony zawodnik otrzymał wiele intratnych ofert, a najkorzystniejsza wydawała się ta z Barcelony. Niewiele brakowało do parafowania umowy przez obydwie strony, ale wówczas do gry wszedł Sergio Scariolo, opiekun Armani Jeans Mediolan, który zaoferował Fotsisowi warunki nie do odrzucenia - prawdopodobne miejsce w pierwszej piątce i dwuletni kontrakt opiewający na 1,5 miliona euro.
Warto dodać, że wcześniej kontrakt z Armani Jeans podpisał rozgrywający Omar Cook.
Zbrojenie "Armii"
Kto sądził, że włodarze CSKA Moskwy zatrzymają się na podpisaniu kontraktu jedynie z Nenadem Krsticiem, grubo się mylił. Kierownictwo mistrza Rosji nie zamierza stawać w połowie drogi, wszak planem na sezon 2011/2012 jest odzyskanie fotela lidera Euroligi. Stąd do stolicy Rosji trafił już Darjus Lavrinović, zaś o krok od podpisania umowy jest Miloś Teodosić!
Jeszcze kilka dni temu informowaliśmy, że serbski rozgrywający przeniesie się prawdopodobnie do Barcelony, gdzie zwolniło się miejsce w pierwszej piątce, po tym jak Ricky Rubio ogłosił, że przechodzi do NBA. Na chwilę obecną nie wydaje się jednak możliwe by Katalończycy byli w stanie przebić ofertę CSKA - "Armia Czerwona" już teraz, na samym początku negocjacji, oferuje Teodosiciowi dwuletni kontrakt warty ogółem 2,5 miliona euro! Konto Olympiacosu wzbogaciłoby się natomiast o 1,3 miliona euro z tytułu wykupu ważnej jeszcze umowy. Nieoficjalnie mówi się, że zarząd greckiego klubu ma siedem dni na wyrównanie oferty - w innym razie Teodosić będzie chciał przejść do CSKA.
W zeszłym sezonie 24-letni rozgrywający notował przeciętnie 10,9 punktu, 3,6 asysty i 2,7 zbiórki w każdym z 18 spotkań Euroligi. Przeciwko Unicaji Malaga otarł się o double-double - 11 oczek i dziewięć asyst.
Czekając na decyzję Serba, CSKA dokonało innego transferu. Kontrakt z drużyną podpisał Litwin mający polskie korzenie - Darjus Lavrinović. Umowa będzie obowiązywała przez dwa najbliższe sezony, lecz jej wartości nie ujawniono. W minionych rozgrywkach 31-letni środkowy (212 cm wzrostu) był koszykarzem Fenerbahce Ulkeru Stambuł, z którym wygrał mistrzostwo Turcji. W każdym meczu uzyskiwał przeciętnie 8 punktów, 4,4 zbiórki i 1,3 asysty.