Amerykanin w barwach PGE Turowa rozegrał dwa sezony - w pierwszym był samodzielnym liderem drużyny, a w drugim, razem z Davidem Loganem, poprowadził zgorzelecką drużynę do drugiego wicemistrzostwa Polski.
Kelati rozwinął swoje skrzydła przy Saso Filipovskim, który dał mu szansę po słabym sezonie koszykarza w Belgii - zawodnik nie mógł przebić się do składu Dexii Mons-Hainaut i spędzał na parkiecie zaledwie 4 minuty. Skrzydłowy w minionych rozgrywkach zapisywał na swoim koncie średnio 15,2 punktu, trafiając rzuty za trzy ze skutecznością 46 procent w polskiej lidze i 14,8 punktu w Pucharze ULEB, a rok wcześniej miał 15,7 punktu i 44 procenty w rzutach z dystansu.
Thomas Kelati przed nadchodzącymi rozgrywkami wystąpi jeszcze w Lidze Letniej NBA w barwach wicemistrzów najlepszej ligi świata – Los Angeles Lakers. Amerykanin będzie miał okazję potwierdzić tam swoje umiejętności, a później sprawdzić się w Eurolidze. Gracz nie zdecydował się na kontrakt w Polsce, gdzie mógł występować w PGE Turowie Zgorzelec lub Prokomie Trefl Sopot.
Gracz tuż po przyjściu do przygranicznego miasta zapowiadał, iż jego celem jest angaż w najlepszej lidze świata.