WNBA: Storm na deskach, Kobryn bez punktów

Dość niespodziewanie koszykarki Seattle Storm nie zdołały nawiązać żadnej walki w Indianapolis, gdzie starły się z tamtejszymi Fever. Ewelina Kobryn nie zdołała wspomóc swojej drużyny punktami. W innych meczach efektowną wygraną nad Los Angeles Sparks odniosły zawodniczki Phoenix Mercury notując na swoim koncie 101 punktów.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Storm bez Lauren Jackson to jednak nie to samo, o czym można było się przekonać minionej nocy. Sama Sue Bird to za mało. Swoją szansę otrzymała natomiast Ewelina Kobryn, która na parkiecie przebywała prawie 3 minuty. W tym czasie nie udało jej się zdobyć punktów (0/2 z gry), miała za to przechwyt i stratę.

W Indianapolis królową parkietu była Jessica Davenport, która zdominowała podkoszową strefę i poprowadziła Fever do efektownej wygranej. - Ona zdecydowanie w tym sezonie gra doskonale - krótko podsumowała występ swojej koleżanki z drużyny Tamika Catchings.

Trener Fever Lin Dunn po meczu niesamowicie zadowolona była z postawy swoich rezerwowych. - Dostaliśmy niesamowite wsparcie z ławki. Nieczęsto przecież można się pochwalić 26 punktami z ławki. To bardzo dobry wynik - powiedziała po spotkaniu.

Do pierwszej piątki Fever "wskoczyła" Erin Phillips, która zamieniła kontuzjowaną Briann January. - Mam dużo pewności i wiary w siebie. Naprawdę bardzo ciężko trenuję. W zespole mam dodatkowo pełno supergwiazd wokół siebie, które mi pomagają i sprawiają jednocześnie, że moje życie jest dużo łatwiejsze - powiedziała po meczu Australijka, która na swoim koncie zapisała 7 punktów, 6 asyst, 4 zbiórki i 3 przechwyty.

Bohaterką dnia z pewnością można nazwać natomiast Sylvię Fowles, która w pojedynkę zdominowała pojedynek Chicago Sky z Washington Mystics. Fowles wywalczyła 34 punkty (10/16 z gry) i 16 zbiórek, a jej Sky wygrało różnicą 13 oczek.

Wyniki:

Indiana Fever - Seattle Storm 78:61 (23:18, 19:9, 16:20, 20:14)
(J.Davenport 15, T.Catchings 11, T.Smith 10 - S.Bird 21, S.Cash 13, L.Willingham 8)

Chicago Sky - Washington Mystics 78:65 (15:12, 20:12, 19:17, 24:24)
(S.Fowles 34 (16 zb), E.Prince 14, T.Young 9 - M.Coleman 14, M.Ajavon 11, J.Thomas 11)

Phoenix Mercury - Los Angeles Sparks 101:82 (23:23, 19:27, 37:15, 22:17)
(D.Taurasi 20, C.Dupree 20, P.Taylor 16 - E.Hoffman 21, L.Pringle 12, D.Milton-Jones 11)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×