Michalak zagra w Politechnice, Glabas wraca do Włocławka

Młodzieżowy reprezentant Polski Michał Michalak będzie w przyszłym sezonie reprezentował barwy Politechniki Warszawskiej. To najprawdopodobniej jedyny gracz Polonii 2011, który zasili tego lata szeregi Inżynierów.

Oba kluby podpisały przed rokiem umowę o współpracy. Efektem owego porozumienia była masowa migracja zawodników Polonii do Politechniki, która stała się zespołem podstawowym, spadkowiczowi z ekstraklasy przypadła zaś rola drużyny filialnej, skupionej na szkoleniu młodszych graczy. Inżynierowie pod wodzą Mladena Starcevicia awansowali do najwyższej klasy rozgrywkowej (choć na dobrą sprawę - biorąc pod uwagę personalia - po prostu wrócili do niej po rocznej przerwie), a zespół Arkadiusza Miłoszewskiego po zaciętej walce w barażach ostatecznie pożegnał się z pierwszą ligą.

Do pierwszych przetasowań w kadrach ustalonych przed startem poprzedniego sezonu doszło w styczniu. Szeregi Politechniki Warszawskiej zasilili powoli wracający do dobrej formy po problemach zdrowotnych Kamil Pietras oraz 20-letni Daniel Solanikow. W drugą stronę powędrował rzucający Wojciech Olesiński (rocznik 1993) i potężny środkowy Roman Szymański. W nowym zespole na dobrą sprawę swoją obecność zaznaczył jednak tylko Pietras, pozostała trójka kadry nowych drużyn jedynie uzupełniła, na parkiecie pojawiając się raczej sporadycznie.

W Polonii 2011 szykują się spore zmiany

Latem Polonię 2011 na Politechnikę zamieni Michalak. 17-latek poprzedni sezon pierwszej ligi okrasił średnią punktową 16,2, skuteczniejszy od niego był tylko doświadczony Michał Jankowski. - Postęp, jaki zrobił w ciągu ostatniego roku, jest niesamowity. Gdyby zobaczył nagrania video sprzed roku, to sam by się nie poznał: jaki był wtedy ogórek, a teraz jaki zrobił się zawodnik - chwali swojego podopiecznego Miłoszewski. Z Polonią 2011 rozstanie się także Wojciech Glabas, który do stołecznej drużyny był wypożyczony z Anwilu Włocławek.

- Odmładzamy zespół zupełnie. Ci co się nadają do ekstraklasy, to się nadają, a tych, którzy grali w pierwszej lidze, puszczamy wolno - wyjaśnia w rozmowie ze SportoweFakty.pl 38-letni szkoleniowiec. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Jankowskiego, wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów mają Rafał Holnicki-Szulc, Adam Linowski, Krzysztof Łańcucki i wspominany Szymański. - Najstarsi w drugoligowym zespole będą Kowalczyk i Kucharek, którzy mają po 18 lat - deklaruje Miłoszewski. Z dotychczasowego składu szansę na pozostanie w zespole mają więc jeszcze Olesiński, Filip Szymański i Cyprian Zięba.

Komentarze (0)