- Nieaktualna jest już możliwość mojej gry w polskiej lidze, która stale się rozwija, ale pod względem poziomu znacznie ustępuje lidze rosyjskiej. Nie chcę zdradzać szczegółów, mogę tylko powiedzieć, że będę występował w bardzo ładnym mieście. 22 lipca przyjeżdża do Warszawy mój menedżer i wtedy zapewne podam więcej informacji - stwierdził niedawno Marcin Gortat, czym wywołał burzę.
Już od kilku dni mówiło się, że reprezentant Polski jest bliski dojścia do porozumienia ze Spartakiem Sankt Petersburg, siódmą drużyną sezonu 2010/11 rosyjskiej Superligi. W niedzielę media ogłosiły nawet, że Gortat podpisał już kontrakt z tą drużyną, ale tym doniesieniom zaprzeczył agent zawodnika Guy Zucker. - Mogę powiedzieć, iż historia, że podpisał kontrakt ze Spartakiem jest nieprawdziwa - wyjawił. Dodał także: - Choć mam wiele szacunku dla Spartaka i Alexa Karvanena (dyrektor sportowy klubu), to Gortat jeszcze nie podpisał, ani też nie doszedł do porozumienia ze Spartakiem lub innym klubem.
