Gdzie trafi Posey?

James Posey, który widnieje na liście wolnych agentów wciąż nie podjął decyzji, w barwach którego zespołu wystąpi od przyszłego sezonu. Gracz ten rozchwytywany jest przez kilka klubów. Swoje zainteresowanie wykazują między innymi Cleveland Cavaliers oraz Boston Celtics, w którym zawodnik ten spędził ostatni sezon.

W tym artykule dowiesz się o:

Nadal nie wyjaśniła się sytuacja, gdzie od przyszłego sezonu zagra niezwykle doświadczony amerykański skrzydłowy - James Posey. Gracz ten zrezygnował z możliwości zarobienia 3,2 milionów dolarów w kolejnym sezonie, po to, by stać się nieograniczonym wolnym agentem. Spore zainteresowanie zawodnikiem wykazują takie zespoły jak: Cleveland Cavaliers, New Orleans Hornets, Detroit Pistons, Los Angeles Lakers oraz rzecz jasna Boston Celtics, w którym to Amerykanin spędził ostatni sezon. - On darzy Boston wielkim uczuciem. To się nie zmieniło. W idealnym świecie nigdy nie chciałby trafić do grona wolnych agentów, ale gdy tam się już znalazł, musi przez to przebrnąć - komentuje Mark Bartelstein, agent Posey'a. Prawdopodobnie jednak zawodnik ten już w najbliższym czasie podejmie swoją ostateczną decyzję. Jak sam przyznał oczekuje kontraktu, który obowiązywać będzie przez co najmniej cztery lata.

O 31-letnim Posey'u w samych superlatywach wypowiadają się liderzy Celtics, którzy nie tracą nadziei na to, że Amerykanin pozostanie ich klubowym partnerem. - On przynosi doświadczenie, mistrzowskie doświadczenie. Jest dla nas priorytetem. Mamy nadzieję, że zdecyduje się wrócić. Był dla nas wielką odmianą i z całą pewnością chcemy go z powrotem na naszej liście. Co prawda nie czuje się najlepiej w grze ofensywnej, ale za to dobrze radzi sobie w defensywie - mówi Ray Allen. W podobnym tonie wypowiada się także Paul Pierce. - Rozumiem sytuację, w jakiej znalazł się Posey. On ma 31 lat i prawdopodobnie jego nowy zespół będzie dla niego jednocześnie ostatnim teamem, więc domyślam się, że szuka on dobrego zabezpieczenia - może trochę więcej niż jesteśmy mu skłonni zaoferować. Ale mamy nadzieję, że go zatrzymamy, i że spojrzy na to, co mu oferujemy czyli między innymi poczucie bezpieczęństwa - powiedział Pierce.

Posey urodził się 13 stycznia 1977 roku w Cleveland w Stanach Zjednoczonych. Mierzy 203 cm wzrostu i występuje na pozycji niskiego skrzydłowego. Jest absolwentem Uniwersytetu Xavier. W 1999 roku został wybrany z numerem 18 w pierwszej rundzie draftu do NBA przez Denver Nuggets. W drużynie tej spędził cztery udane sezony. W ostatnim zapisywał na swoim koncie 14,1 punktów oraz 5,8 zbiórek. W 2002 roku przeniósł się do Houston Rockets. Tam także prezentował się całkiem nieźle. Rok później zdecydował się parafować kontrakt z Memphis Grizzlies. Po dwóch latach ponownie zmienił barwy klubowe. Na dwa sezony zacumował w Miami Heat. W ekipie Żarów spisywał się nieco słabiej. W ubiegłym sezonie natomiast trafił do Bostonu, z którym wywalczył mistrzowski tytuł. Zdobywał przeciętnie dla swojego teamu 7,4 punktów oraz 4,4 zbiórki pojawiając się na parkiecie średnio nieco ponad 24 minuty w każdym spotkaniu.

Komentarze (0)