- O sposobie rozliczenia będę rozmawiał tylko z panem Kurzewskim – powiedział na łamach "Polska - Gazeta Wrocławska" Waldemar Siemiński.
- Cały czas uważam, że to miasto powinno być właścicielem Śląska, ale na pewno Tomasz Kurzewski jest jednym z nielicznych ludzi, który własnym nazwiskiem, projektami, które zrealizował czy podejściem do biznesu, może być gwarantem dobrej przyszłości klubu. Innych osób z taką pozycją we Wrocławiu nie widzę – mówi właściciel Śląska.