- Naszym celem jest awans do kolejnego etapu. Przed dwoma laty w Polsce udało nam się wyjść z grupy i zagrać w drugim etapie, dlatego nie chcemy być gorsi - przekonuje Pero Antic, jeden z najbardziej charakterystycznych zawodników reprezentacji Macedonii. - Naszym marzeniem jest zrobienie kroku do przodu i mam wielką nadzieję, że nasze marzenia uda nam się spełnić.
Przed dwoma laty na polskim EuroBaskecie reprezentanci Macedonii wygrali dwa spotkania, a swój udział zakończyli na drugiej fazie grupowej, czyli podobnie jak Polacy. Na turnieju tym Antic był najlepszym punktującym i zbierającym zawodnikiem swojej reprezentacji, notując średnio 12,5 punktu oraz 6,7 zbiórki na mecz.
Turniej na Litwie Antic z kolegami rozpoczęli od porażki z Czarnogórą i sensacyjnej wygranej nad Chorwacją. Ten drugi wynik z pewnością może dodać skrzydeł Macedończykom, którzy grają w "bałkańskiej grupie". - Z tego powodu jestem akurat bardzo zadowolony. Grupa bałkańska oznacza dla mnie tyle, że będę często grał przeciwko swoim przyjaciołom i z pewnością będę z tych starć chciał wyjść ze swoją drużyną jako zwycięzca - dodaje Antic. - Mogę też śmiało zagwarantować, że każdy mecz w naszej grupie będzie niesamowicie interesujący tak dla zawodników, jak i fanów.
Sam Antic oprócz tego, że jest postrzegany jako lider swojej reprezentacji, to dzierży jeszcze w swoim posiadaniu opaskę kapitańską, co jest dla niego wielkim wyróżnieniem. - Jestem wdzięczny za to, że mogę być kapitanem tej generacji koszykarzy w moim kraju, która osiągnęła najlepszy rezultat w historii naszego kraju - dodał. - Jestem również dobrej myśli, jeśli chodzi o nasz wynik na tych mistrzostwach. W mojej opinii jesteśmy gotowi na sprawienie kilku niespodzianek na Litwie.
Kolejnymi rywalami Macedończyków podczas EuroBasket 2011 będą Grecy (sobota), Finowie (niedziela) oraz Bośniacy (poniedziałek).