Otóż jest pomysł dodania jeszcze jednej, trzeciej już rundy, do corocznego naboru zawodników do ligi, zwanego Draftem. Jest to absolutna innowacja, która do tej pory nie przewijała się w rozmowach.
Co ciekawe, obie strony zmierzają w tę stronę, z tym, że np. zawodnicy chcą, aby słabsze kluby wybierały w pierwszej rundzie aż dwa razy. Inna propozycja mówi o odebraniu prawa wyboru w pierwszej trzydziestce ośmiu najlepszym drużynom i podarowania go ośmiu najsłabszym.
Rozmowy na temat nowego CBA odbędą się jeszcze kilka razy w tym tygodniu. Skoro pojawiają się poboczne tematy, może to dobry prognostyk kompromisu w głównych kwestiach?
Ostatnia trzecia runda Draftu NBA miała miejsce w 1988 roku.