25-letni Delonte West otrzymał bardzo ciekawą ofertę od włodarzy Dynama Moskwa. Sternicy tego klubu oferują mu 10 milionów dolarów za dwa sezony występów w ich zespole. Warto jednak dodać, że w Europie to klub płaci podatek od zarobku koszykarza, zaś w Stanach Zjednoczonych gracz musi samemu go płacić. Tym samym oferta moskiewskiego teamu staje się jeszcze bardziej kusząca.
West w 2004 roku został wybrany w drafcie z numerem 24 przez szkoleniowców Boston Celtics. Debiut w najsilniejszej lidze świata był słaby. Wystąpił on zaledwie w 46 spotkaniach, w których to na swoje konto notował 4,4 punktu oraz 1,6 zbiórki. Zdecydowanie lepiej spisywał się w kolejnym roku gry w NBA. Wówczas to gromadził przeciętnie 11,8 punktu, 4,6 asysty oraz 4,1 zbiórki. Najbardziej okazały dla tego gracza był jednak ostatni sezon w trykocie Celtów. Mierzący 193 cm wzrostu amerykański obrońca do dorobku swojego zespołu dodawał 12,2 punktu, 4,4 asysty oraz 3 zbiórki.
25-letni zawodnik w ubiegłym roku trafił do Seattle Supersonics. Jednak w tej drużynie rozegrał tylko 36 spotkań bowiem przeniósł się do ekipy Cleveland Cavaliers. Delonte sezon 2007/08 zakończył ze średnimi statystykami rzędu 8,9 punktu, 3,8 asysty oraz 3,1 zbiórek.
