Omri Casspi w letniej przerwie międzysezonowej zamienił Sacramento Kings na Cleveland Cavaliers. W związku z trwającym lokautem nie zagrał jednak ani jednego meczu dla Kawalerzystów, a za kilka tygodni będziemy go mogli oglądać w trykocie Maccabi Tel Awiw. Izraelczyk zostanie w stołecznym klubie do czasu rozwiązania impasu za wielką wodą, czyli prawdopodobnie do końca rozgrywek.
Casspi trafił do NBA w 2009 roku i ma za sobą dwa udane sezonu w barwach Królów. W swoim debiutanckim notował średnio 10,3 punktu i 4,5 zbiórki. 23-latek w przeszłości występował już w Maccabi, z którym dwukrotnie sięgnął po mistrzostwo kraju.
W Tel Awiwie jego kolegą z drużyny będzie inny gracz z NBA - Jordan Farmar, który póki co jest liderem zespołu.
Casspi jest czwartym zawodnikiem Cavs, który wybrał grę na Starym Kontynencie w czasie trwania lokautu. Christian Eyenga wylądował w Hiszpanii, Semih Erden w Turcji, a Alonzo Gee przez krótki czas grał w Asseco Prokomie Gdynia.