Koszykarz znajduje się obecnie w klinice w Phoenix, które zamieszkuje od czasu zakończenia kariery w NBA. Przeszedł coś, co określone zostało jako "seria małych ataków serca".
42-letni Cedric Ceballos zdążył już wydać oświadczenie, w którym podziękował wszystkim za wsparcie i stwierdził, że miał bardzo dużo szczęścia, że zdecydował się oddać ze swoimi dolegliwościami pod opiekę lekarską.
Ceballos był za czasów gry w NBA postacią powszechnie lubianą i sympatyczną. Skuteczny z gry, ale przede wszystkim wybitny dunker. Podczas jednego z Konkursów Wsadów wykonał wsad z...zasłoniętymi opaską oczami. W ówczesnych czasach było to ogromne show. Dopiero po latach eksperci doszli do wniosku, że opaska w rzeczywistości prześwitywała. Obecnie pełni rolę mistrza ceremonii na meczach "Słońc".