Rafał Glapiński nie jest już zawodnikiem Rosy

Potwierdziły się spekulacje radomskich mediów - Rafał Glapiński nie jest już zawodnikiem pierwszoligowej Rosy. Zarząd klubu, w osobach prezesa Roberta Bartkiewicza oraz wiceprezesa Przemysława Saczywko, poinformował o rozwiązaniu umowy z koszykarzem za porozumieniem stron. Popularny "Glapa" wystąpił zatem w zaledwie kilku meczach ekipy znad Mlecznej.

W tym artykule dowiesz się o:

W specjalnie zwołanej konferencji prasowej udział wzięli: prezes Robert Bartkiewicz, wiceprezes Przemysław Saczywko, trener Piotr Ignatowicz oraz zawodnik, kapitan Piotr Kardaś. Spotkanie dotyczyło obecnej sytuacji w pierwszym zespole, a także wykonanym ruchom kadrowym. Jak się okazało, klub rozwiązał za porozumieniem stron umowę z Rafałem Glapińskim.

Popularny "Glapa", uznawany za jedną z najlepszych "jedynek" na zapleczu ekstraklasy, nie "zagrzał" długo miejsca w Rosie. Jak argumentowali przedstawiciele klubu, nie przekonał on do siebie swoją dotychczasową grą zarówno zarządu, jak i sztabu szkoleniowego. Otrzymał wprawdzie propozycję występów w drugiej drużynie i, w razie dobrej formy, powrotu do pierwszej ekipy, ale zrezygnował, chcąc kontynuować karierę w pierwszej lidze.

Nie bez wpływu na tę sytuację było przyjście do Rosy Marcina Kosińskiego, który w ostatnim czasie, wobec absencji Glapińskiego, spowodowanej urazem nadgarstka, częściej otrzymywał szanse grania od trenerów Piotra Ignatowicza i Marka Łukomskiego.

Prezesi oraz pierwszy szkoleniowiec podkreślili jednocześnie, iż nie zamierzają sprowadzać nowego zawodnika w miejsce Glapińskiego.

Komentarze (0)