Bez wątpienia dla obu drużyn będzie to spotkanie za cztery punkty. W przypadku porażki jedna z nich może w najbliższym czasie stracić na dłużej kontrakt z czołówką ligowej tabeli. - To bardzo wyrównany zespół, z dużą rotacją z udziałem dziesiątki graczy. Klub z wielkimi tradycjami i sporymi ambicjami. Dla nas i dla nich to mecz za podwójną ilość punktów - zapowiada na łamach Gazety Pomorskiej trener Grzegorz Sowiński.
W ostatnim tygodniu dłuższą przerwę mieli koszykarze Spójni. Torunianie rywalizowali bowiem o Puchar Polski. Jak to zwykle bywa z niechcianymi rozgrywkami, opiekun PC Siden zabrał do dalekiego Chorzowa głównie graczy drugiego planu. W grodzie Kopernika zostali liderzy zespołu, którzy mieli w spokoju przygotowywać się do najbliższego starcia ze Spójnią.
Jak zwykle torunianie powinni liczyć na liczne wsparcie swoich kibiców. Od kilku spotkań hala Spożywczaka przeżywa duże oblężenie i powoli z trudem mieści wszystkich chętnych. - To jest odpowiedź na sens budowania silnego zespołu w tym mieście. Mamy grać efektowną koszykówkę i spora liczba kibiców na niedzielnym spotkaniu jest na to odpowiedzią - twierdził niedawno opiekun PC Siden.
Znacznie gorzej na wyjazdach radzą sobie koszykarze Spójni. Wiktor Grudziński i spółka mają jednak za sobą trudne spotkania w Dąbrowie Górniczej, Łańcucie i Gdyni. Interesująco zapowiada się zwłaszcza pojedynek środkowych - wspomnianego Grudzińskiego oraz Dawida Przybyszewskiego. Z kolei na obwodzie ciekawe będzie starcie Tomasza Ochońki z Łukaszem Żytko.
Początek niedzielnego spotkania o godzinie 18:30. Bilety w cenie 8 zł (normalny), 4 zł (ulgowy).