To, że Donatas Slanina jest za drogi dla Prokomu Trefla Sopot, nie dziwi nikogo ze względu na mocno obniżony budżet mistrzów Polski. Jednak teraz na usługi 31-letniego Litwina nie stać także włodarzy..Żalgirisu Kowna. Według nieoficjalnych informacji mierzący 191 cm wzrostu obrońca żąda 600 tysięcy euro za sezon.
- My zawsze obserwujemy jak radzą sobie nasi byli zawodnicy i bardzo często jesteśmy nimi zainteresowani, ale Donatas Slanina jest obecnie dla nas za drogi - mówi Gediminas Navikauskas, wiceprezydent mistrzów Litwy.
31-letni Litwin występujący na pozycji rzucającego obrońcy przez kilka sezonów był graczem Caji San Fernando. W 2006 roku parafował on kontrakt z ekipą Prokomu Trefla Sopot. W swoim debiutanckim sezonie na parkietach Dominet Bank Ekstraligi pokazał, że jest znakomitym strzelcem. Slanina notował wówczas 14,2 punktu, a jego skuteczność rzutów za 3 punkty wynosiła aż 42,6 procent. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się także w Eurolidze.
W minionych rozgrywkach mierzący 191 cm wzrostu zawodnik potwierdził, że jest wysokiej klasy graczem. Choć w składzie ekipy z Trójmiasta nie brakowało kapitalnych koszykarzy to mimo tego Slanina nadal notował świetne wyniki. Ostatecznie sezon 2007/08 zakończył ze średnimi statystykami rzędu 12,5 punktu, 2,5 zbiórki oraz 2,3 asysty.
Warto dodać, że Donatas bronił już barw Żalgirisu Kowno w latach 1999-2002.