Według źródeł Chrisa Broussarda z ESPN klub Los Angeles Lakers jest zdeterminowany, aby pozyskać jeszcze w tym okresie transferowym dwie kolejne wielkie gwiazdy - rozgrywającego Chrisa Paula z New Orleans Hornets oraz środkowego Dwighta Howarda z Orlando Magic. W trójkę razem z Kobe Bryantem stworzyliby kolejny piekielnie silny zespół.
Co ciekawe, gracze, którzy przychodzili do ligi odpowiednio w 2005 i w 2004 roku zapewniliby "Miastu Aniołów" dynastię na lata, ponieważ wciąż są relatywnie młodzi i mogą zapewnić ciągłość sukcesów po tym, jak "Black Mamba" zakończy karierę. Z pewnością jest to więc sprawa o ogromnym znaczeniu dla klubu.
W związku z tymi planami, kierownictwo "Jeziorowców" jest otwarte na oddanie w wymianie każdego, oprócz Bryanta. Nie jest tajemnicą, że jeden z pakietów wymian będzie budowany wokół Pau Gasola, a drugi wokół Andrew Bynuma.