Przypomnijmy, że w czasie pojedynku ze Śląskiem Wrocław Amerykanin rozciął palec, w efekcie przedwcześnie zakończył grę oraz dodatkowo nie wystąpił w wygranym starciu z Siarką Jezioro Tarnobrzeg.
Archibeque trenuje od soboty ze swoją drużyną i nie ma żadnych przeciwwskazań, by zagrał w piątek w Zgorzelcu. - Cały czas dłoń jest zaklejona opatrunkiem, ale robimy to obecnie wyłącznie w celach profilaktycznych. Sam uraz nie przeszkadza Kirkowi w treningach. Lepiej jednak dmuchać na zimne i dlatego rozcięcie zabezpieczone jest sporym plastrem. W sobotę zawodnik trenował razem z zespołem. Było wtedy trochę piłki nożnej, więc kontuzja w niczym mu nie doskwierała, ale już w niedzielę wróciliśmy do zajęć typowo koszykarskich i tu również Kirk dawał sobie radę - poinformował na łamach oficjalnej strony klubu Witold Szachowicz, fizjoterapeuta Zastalu.
Początek piątkowego meczu PGE Turów - Zastal o godz. 18:00.