Trefla czeka ciężka przeprawa we Wrocławiu. W niedzielę minimalnie wygrał tam Anwil, a sopocianie strasznie męczyli się ostatnio na swoim parkiecie z PBG Basketem Poznań.
- Chyba żaden inny zespół nie miał tak trudnego okresu noworocznego. W niespełna dwa tygodnie musimy rozegrać pięć meczów, na dodatek podróże po Polsce trochę nas kosztują. To może sprawiać, że na boisku wyglądamy na zmęczonych. Próbowaliśmy wygrać niektóre spotkania jak najniższym nakładem sił, co, niestety, nie udało się w Kołobrzegu. Przed potyczką ze Śląskiem wiemy jednak, że nie może być mowy o lekceważeniu przeciwnika - powiedział na łamach Przeglądu Sportowego lider sopocian, Łukasz Koszarek.
Początek meczu Śląsk - Trefl o godz. 19:00.