Gracz Śląska Wrocław w decydującym o pierwszym miejscu w konkursie pojedynku mierzył się z zawodnikiem Siarki Tarnobrzeg LaMarshallem Corbettem. Calhoun wygrał w dużej mierze dzięki temu, że wykorzystał dwie okazje, gromadząc na swoim koncie łącznie ponad 30 punktów od jury.
Jego bezpośredni przeciwnik natomiast, popisał się zaledwie jednym udanym wsadem, w związku z czym nie miał szans na wygraną w tej klasyfikacji.
Ozdobą konkursu był występ Łukasza Biednego, ubiegłorocznego króla wsadów, mimo iż nie uprawia on koszykówki zawodowo. Tym razem Biedny zaskoczył publiczność wykonując wsad nad zaparkowanym w polu trzech sekund samochodem.
Podniecacie się jakimś biednym ok chłopak za Czytaj całość