UTEX ROW zaczyna przygotowania do nowego sezonu

W ubiegłym sezonie drużyna UTEX ROW Rybnik debiutowała na parkietach Ford Germaz Ekstraklasy. Debiut wypadł bardzo okazale, gdyż beniaminek ze Śląska zakończył sezon na siódmym miejscu i okazał się jednym z objawień sezonu obok Dudy PWSZ Leszno. Kolejny sezon ma być dla UTEX ROW jeszcze lepszy. Już w najbliższy poniedziałek drużyna zacznie przygotowania do sezonu 2008/2009.

Przed nowym sezonem w kadrze ROW-u doszło do całkowitej wymiany. Ze starego składu z podstawowych zawodniczek została jedynie najbardziej doświadczona Agnieszka Jaroszewicz, która jednak po operacji ścięgna Achillesa powróci do gry najprędzej w styczniu. W Rybniku zobaczymy trójkę nowych Amerykanek z Jią Pekins na czele. Oprócz tego udało się sprowadzić Białorusinkę Nataliyę Trafimavą oraz reprezentantki Polski: Elżbietę Międzik i Aleksandrę Chomać. To wszystko ma gwarantować grę o wysokie cele.

- Patrząc na nazwiska, różnica pomiędzy drużyną z ubiegłego sezonu i tą, która będzie grała w najbliższym, jest bardzo duża. Na każdej pozycji będzie zawodniczka z wyższej półki, z większym doświadczeniem, o większych umiejętnościach i możliwościach grania - ocenił nowy skład trener drużyny Mirosław Orczyk.

Rybniczanki przygotowania do sezonu rozpoczną w najbliższy poniedziałek. Na pierwszych treningach trener Orczyk będzie miał do dyspozycji zaledwie kilka zawodniczek, gdyż część jest na zgrupowaniach swoich kadr narodowych, a Amerykanki nadal występują na parkietach WNBA (oprócz zwolnionej LaTangeli Atkinson). Na pierwszym treningu pojawią się zaledwie cztery zawodniczki: Magdalena Radwan, Małgorzata Chomicka, Karolina Stanek i Aleksandra Chomać. Do tej czwórki dołączą juniorki Natalia Przekop i Sonia Moszkowicz, które już ubiegłoroczny sezon spędziły razem z pierwszą drużyną. Pozostałe zawodniczki do Rybnika będą zjeżdżały się przed samym początkiem sezonu, a Amerykanki nawet w trakcie jego trwania. Międzik do Rybnika zawita w połowie września, Trafimava po Igrzyskach Olimpijskich, natomiast Amerykanki w zależności od tego, jak potoczą się losy ich zespołów w WNBA.

- Biorąc pod uwagę nowy regulamin, każdy mecz może okazać się kluczowy. Każdy mecz jest bardzo ważny, żeby potem w fazie play off nie startować ze straconej pozycji. To, że przygotowania będą inne niż w poprzednim sezonie ma jednak swoje plusy i minusy. Plusem będzie fakt, że zawodniczki, grając regularnie, będą przygotowane do gry na swoim optymalnym poziomie. Minusem z pewnością może okazać się fakt małego zgrania w pierwszych meczach nowego sezonu - twierdzi Orczyk.

Ze względu na taki stan rzeczy, drużyna z Rybnika nie będzie uczestniczyła w żadnych turniejach przedsezonowych ani nie wyjedzie na żaden obóz. UTEX ROW nie będzie również występował na arenie międzynarodowej.

Trener rybniczanek zdaje sobie również sprawę, że drugi sezon dla beniaminka jest zawsze najtrudniejszy. Twierdzi jednak, że w klubie wszyscy bardzo ciężko pracowali, aby organizacyjnie prezentować się jeszcze lepiej w porównaniu z debiutanckim sezonem. - Wzrosły nasze cele, wzrosła jakość drużyny, ale tym samym wzrosły wymagania... szczególnie te finansowe.

W przeciwieństwie do kadry zawodniczek, żadne zmiany nie zaszły w sztabie szkoleniowym ani władzach klubu. - Myślę, że to bardzo dobrze. W ubiegłym sezonie wszyscy się sprawdzili i nadal wspólnie będziemy walczyć o jak najlepsze wyniki drużyny - zakończył szkoleniowiec UTEX ROW.

Komentarze (0)