Rosa była bardzo blisko

W Pruszkowie przegrało już wiele drużyn. Meczem z Rosą gospodarze pokazali, że atutowi hali Znicza oprze się jeszcze niejeden zespół i to z czołowych miejsc w tabeli. Jak jednak przyznaje trener Michał Spychała, radomianie byli chyba najbliżej zdobycia "twierdzy".

O gorącą atmosferę na trybunach zadbali kibice. W hali zjawiło się wielu fanów Rosy. Choć przed meczem zapowiadali oni przyjazd w liczbie około dwudziestu, ostatecznie było ich ponad dwa razy więcej. Zawitali nie tylko w zorganizowanej grupie. Niektórzy przyjechali na własną rękę.

Pomimo takiego wsparcia, radomianie polegli. To właśnie Rosa była typowana jako ekipa mogąca "odczarować" obiekt w podwarszawskiej miejscowości. Michał Wolczyk, rzecznik prasowy klubu, zapytany o ewentualnego "zdobywcę" hali Znicza, odpowiada: - Nie wiem, czy ktoś zdoła tam wygrać. Szczerze, to wątpię, by tak się stało. Przytacza od razu słowa Michała Spychały, z którym rozmawiał po zakończeniu zawodów. - Ze wszystkich drużyn, jakie tutaj grały, Rosa wypadła najlepiej. Była bardzo blisko wygranej.

Zwycięstwo w sobotnim starciu jest niezwykle istotne dla Znicza. Przybliża bowiem tę ekipę do miejsca w pierwszej "ósemce", gwarantującego udział w fazie play-off. Co więcej, podopieczni Spychały drugi raz w tym sezonie pokonali radomian. O ile szkoleniowiec pruszkowian ma powody do radości, o tyle Mariusz Karol może czuć się zawiedziony.

Tą porażką Rosa bardzo skomplikowała sobie sytuację. Jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, iż ma o jeden mecz rozegrany więcej od znajdujących się za nią SKK Siedlce i Spójnią, a różnice punktowe w tabeli są niewielkie lub praktycznie ich nie ma, to oczywistym staje się fakt, że do ostatniej kolejki radomianie będą musieli ostro walczyć o udział w fazie play-off.

Komentarze (8)
barakuda
15.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na dwóch byłem. Nie twierdzę że Znicz nie wygrał zasłużenie po prostu wg mnie mecze tamte były /pomijam wyniki/ bardziej wyrównane niż ten z Rosą. 
barakuda
13.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gadka Spychały to kurtuazja wobec Rosy. Bliżej wygranej w Pruszkowie były i Radex i Toruń i Kutno. 
Fan Radexu
13.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Derek dobrze gada. My też byliśmy blisko. Zwracam jednak uwagę, że Rosa przy takim wsparciu kibiców praktycznie grała u siebie. Ale to wszystko na nic. Zwolniliście Ignatowicza i będziecie tego Czytaj całość
Henry
13.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pożyjemy zobaczymy. Po tym co zobaczyłem w sobotę myślę że nawet Start Gdynia będzie miało ciężką przeprawę... 
avatar
birdman
12.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już swego czasu Asseco II wzmacniane graczami z TBL takie marzenia miało lecz w II lidze wylądowało :)