Adrian Czerwonka: Nie wybiegamy myślami w przyszłość

SKK pewnym krokiem zmierza ku fazie play off. Od połowy grudnia ubiegłego roku sposób na siedlczan znalazł tylko lider - Sokół Łańcut, dzięki czemu drużyna zadomowiła się w górnej połowie tabeli i coraz śmielej spogląda w kierunku podium.

Podtrzymanie świetnej passy nie przyszło podopiecznym Tomasza Araszkiewicza zbyt łatwo. Nie zaprezentowali oni wysokiej formy w starciu z Startem Lublin, a mimo to zgarnęli niezwykle cenne dwa punkty. Na parkiecie nie zabrakło utarczek słownych zarówno między zawodnikami obu zespołów, jak i z sędziami. - Gra toczyła się na pograniczu brutalności, dużo było spięć. Sędziowie nie zapanowali nad tym do końca. Dziwne gwizdki zarówno w jedną, jak i drugą stronę powodowały reakcję zawodników, trenerów. Jeżeli my, jako drużyna zaczniemy ze sobą gadać nie konstruktywnie, nie pobudzać się, to gramy źle. W drugiej połowie, kiedy graliśmy strefą i każdy się wspierał, to szło i w obronie, i w ataku - analizuje Adrian Czerwonka.

31-letni skrzydłowy spisał się poniżej oczekiwań w sobotni wieczór. Dokłada on średnio ok. 10 punktów do dorobku SKK w każdym meczu, tymczasem w Lublinie trafił zaledwie raz z gry. Nie przeszkodziło to jednak siedleckiej drużynie w odniesieniu zwycięstwa. Dzięki niemu SKK zrównał się punktami z zajmującą 4. miejsce Spójnią Stargard Szczeciński. Czy zatem zaatakuje podium? - Nie wybiegamy myślami w przyszłość. Uważam, że tak nie wolno. Trzeba skupić się na kolejnym meczu. Jeśli go wygramy, to będziemy myśleć o następnym spotkaniu i później wszystko samo ułoży się w tabeli - przekonuje były koszykarz Turowa Zgorzelec.

Przed siedlczanami jeszcze osiem meczów, które mogą diametralnie zmienić tabelę, gdyż rywalizacja jest niezwykle wyrównana. Z całych sił jednak powalczą oni, by nie zmarnować swojej szansy. - Cieszymy się, że druga runda fajnie zaczęła się dla nas. Mamy sporo zwycięstw. Zarząd postawił przed nami cel awansu do ósemki. Naszą grą możemy wypracować sobie jak najwyższą lokatę. Powalczymy w sezonie zasadniczym i gdybyśmy zdobyli przewagę parkietu, to byłoby super. Po raz pierwszy w Siedlcach byłyby play offy - zauważa Czerwonka.

Komentarze (4)
Fan Radexu
14.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wybacz, ale jest wolność słowa. I nikt nie będzie ze mną przeprowadzał rozmów wychowawczych. Komuna dawno już się skończyła. Teraz jedynie mogę sobie wychowawczo pogadać ze swoim synem. Nikt ni Czytaj całość
Vira
13.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja to sie dziwie ze jeszcze zaden normalny kibic ze Szczecina nie przeprowadzil rozmowy wychowawczej z tym pokemonem 
Fan Radexu
13.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Obie drużyny zaprezentowały wieśniacki poziom zachowania. Podobnie jak jeden kibol SKK co tu wszystko komentuje. Czerwonka to jedyny zawodnik tej drużyny, którego znam. A oni mówią że mają mocn Czytaj całość