BJ McKie w Maccabi Hajfa

Poważnego wzmocnienia dokonali działacze Maccabi Hajfa. W drużynie prowadzonej przez Ziva Ereza od przyszłego sezonu zagra niezwykle doświadczony amerykański rozgrywający - BJ McKie. Zawodnik ten ma za sobą bardzo bogatą koszykarską przeszłość. Ostatnio z powodzeniem radził sobie na parkietach włoskiej drugiej ligi. Był liderem Edimesu Pavia.

W tym artykule dowiesz się o:

Ekipa Maccabi Hajfa w przyszłym sezonie po dziesięciu latach przerwy powraca do najwyższej klasy rozgrywek izraelskiej BSL. Przed kilkoma dniami włodarze tego teamu wzmocnili swoją drużynę zarówno na obwodzie jak i w strefie podkoszowej. Zdecydowali się bowiem zatrudnić Tamira Goodmana oraz Moshe Mizrahiego. Tym razem postanowili sprowadzić do swojego zespołu zawodnika na pozycję rozgrywającego. Z drużyną związał się niezwykle doświadczony amerykański playmaker - BJ McKie. Gracz ten ostatnie lata swojej kariery spędził w drugiej lidze włoskiej. Amerykanin mimo swojego wieku wciąż należy do znakomitych strzelców.

McKie urodził się 7 kwietnia 1977 roku w Stanach Zjednoczonych. Mierzy 187 cm wzrostu i może występować na pozycji zarówno rozgrywającego jak i rzucającego obrońcy. Swoją przygodę z koszykówką rozpoczynał na Uniwersytecie South Carolina. Z roku na rok notował tam coraz lepsze wyniki. Ostatni sezon na tej uczelni zakończył ze średnią 17,3 punktu oraz 4 asysty w każdym spotkaniu. Już wtedy Amerykanin był wielokrotnie wyróżniany.

W 1999 roku po raz pierwszy zawitał do Europy. Zacumował wówczas we francuskim Gravelines DK. Po całkiem udanym sezonie w tym zespole przeniósł się na parkiety niemieckiej BBL. Od samego początku stał się nie tylko absolutnym liderem ekipy LTi Giessen 46ers, ale także całej ligi. Notował wręcz niewiarygodne statystyki. W 21 spotkaniach w barwach tego teamu zdobywał średnio niespełna 26 "oczek" oraz 2,8 asysty w każdym meczu.

W 2003 roku jednak ponownie zmienił barwy klubowe. Trafił wówczas do TBB Trieru. Tam także imponował skutecznością, a także znakomitym zgraniem z partnerami z drużyny. W 2005 roku z kolei opuścił niemiecką BBL i przeniósł się na włoskie parkiety. Najpierw bronił barw Agetu Service Imola, później zdecydował się parafować kontrakt z włodarzami ekipy Pepsi Caserta. Wszędzie jednak pełnił rolę lidera zespołu. Ubiegły sezon natomiast spędził on w Edimesie Pavia. W 26 spotkaniach wzbogacał konto swojego teamu o niespełna 20 punktów, 2,8 zbiórki oraz 2,3 asysty w każdym meczu. Ponadto Amerykanin grał na bardzo wysokiej skuteczności.

Komentarze (0)