Utalentowana koszykarka już raz miała kontuzjowane kolano. - Zapewnimy jej najlepszą opiekę, a jesienią czekamy na jej kolejne popisy na parkiecie - poinformowała na łamach Gazety Pomorskiej Krystyna Bazińska, dyrektor klubu.
Ratajczak kontuzji doznała w ubiegłotygodniowym spotkaniu z MUKS-em Poznań. Właśnie w tym mieście koszykarka Energi przejdzie całą rehabilitację.
Nam nie pozostaje nic innego jak życzyć Róży Ratajczak szybkiego powrotu do zdrowia i żeby kontuzje omijały ją szerokim łukiem, bo straciła przez nie już dwa lata.
Źródło: Gazeta Pomorska.
Źródło artykułu: