- Doskonale wiemy jaka jest stawka tego meczu - mówił przed meczem w Gdyni Arkadiusz Rusin, szkoleniowiec CCC Polkowice. Tam udało się Pomarańczowym pokonać Lotos różnicą jednego oczka, a bohaterką meczu okazała się Jantel Lavender, autorka kluczowego dla wygranej bloku na Jolene Anderson.
Teraz bez wątpienia kolejny ważny mecz dla wicemistrzyń Polski, ale i rywale ze zdecydowanie niższej półki. Do Polkowic zawita bowiem ostatnia w tabeli INEA AZS Poznań i trudno przypuszczać, żeby Akademiczki ze stolicy Wielkopolski potrafiły się przeciwstawić Pomarańczowym w drodze po drugie miejsce na zakończenie rundy zasadniczej Ford Germaz Ekstraklasy.
Poznanianki przez 24 kolejki zdołały wygrać zaledwie dwa mecze, natomiast CCC na 24 rozegrane spotkania przegrało tylko trzy - sama ta statystyka wskazuje jasno i wyraźnie jeden zespół, który jest faworytem środowej rywalizacji. O ile Akademiczki nieraz prezentują zwyżkę formy, o tyle polkowiczanki ustabilizowały ją na wysokim poziomie, co daje im pozycję tuż za Wisłą Can Pack Kraków.
Pomarańczowe to zespół niemal kompletny, którym dyryguje najlepiej asystująca zawodniczka rozgrywek Sharnee Zoll. Gdy ma się jednak takie "strzelby" na obwodzie, jak Evanthia Maltsi czy Agnieszka Bibrzycka, to samą przyjemnością jest rozdawanie asyst.
Poznanianki starają się walczyć ambitnie w każdym meczu, jednak nie zawsze wystarcza to na nawiązanie walki przez chociażby jedną kwartę ze zdecydowanie silniejszymi rywalami. Do Polkowic podopieczne Ryszarda Barańskiego przybędą raczej po jak najmniejszy wymiar kary, a nie marząc o sprawieniu sensacji. Co prawda w sporcie wszystko zdarzyć się może i o wygraną należy wierzyć zawsze, ale w tym wypadku raczej żadne nieprzewidywalne rzeczy się nie wydarzę.
CCC Polkowice - INEA AZS Poznań / środa, godz. 17:45
Zwycięstwo daje wicelidera - zapowiedź meczu CCC Polkowice - INEA AZS Poznań
Polkowiczanki dotychczas nie miały większych problemów z wygrywaniem meczów przed własną publicznością z drużynami z dolnych rejonów ligowej tabeli i tym razem również nikt nie przewiduje problemów. Do Polkowic zawita INEA AZS Poznań i ciężko szukać pozytywnych aspektów dla ekipy gości.