PZKosz pożyczył pieniądze od Turowa

Nie jest tajemnicą, że sytuacja finansowa Polskiego Związku Koszykówki jest kiepska. Grzegorz Bachański musi spłacać spore długi po poprzednim zarządzie.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

Tomas Pacesas, były trener Asseco Prokomu Gdynia poinformował na swoim blogu, że prezes PZKosz pożyczył ok. 300 tys. zł od Rosy Radom i 400 tys. zł od PGE Turowa Zgorzelec.

- Umowy zawierane przez klub KKS Turów SA są objęte klauzulą poufności i jestem zobowiązany, by nie omawiać ich publicznie. Natomiast o sprawy finansowe Polskiego Związku Koszykówki proszę pytać prezesa i członków zarządu Polskiego Związku Koszykówki, a nie przedstawicieli klubów - powiedział dyplomatycznie na łamach Przeglądu Sportowego Waldemar Łuczak, prezes zgorzeleckiego klubu.

Przegląd Sportowy potwierdził jednak, że PGE Turów pożyczył pieniądze PZKoszowi. Klub miał odłożoną pewną kwotę na budowę hali, a warunki spłaty pożyczki przez związek były korzystniejsze niż lokata. PZKosz musiał rozliczyć się z Ministerstwem Sportu, a z powodu trudnej sytuacji finansowej nie mógł on uzyskać kredytu.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×