Środa w BBL: Robert Maras wraca na niemieckie parkiety

LTi Giessen nadal się wzmacnia. Działacze niemieckiego teamu sprowadzili do zespołu Roberta Marasa, który stanowić będzie o sile drużyny pod tablicami. Zawodnik ten już niegdyś z powodzeniem radził sobie w barwach tej ekipy. Po niezbyt udanym sezonie spędzonym na greckich i hiszpańskich parkietach postanowił wrócić do BBL.

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń

Przed kilkoma dniami działacze LTi Giessen zakontraktowali Heiko Schaffartzika. Gracz ten pełni funkcję rozgrywającego. Tym razem postanowili oni zatrudnić zawodnika podkoszowego. Sprowadzili do swojego zespołu niemieckiego środkowego - Roberta Marasa. Dla tego gracza nie będzie to jednak pierwsza przygoda w ekipie z Giessen. Barw tego zespołu bronił już bowiem w sezonie 2006/07. W ubiegłorocznych rozgrywkach natomiast zwiedził ligę grecką i hiszpańską. Nigdzie jednak nie zacumował na dłużej. Z drużyną LTi Giessen podpisał kontrakt, który obowiązywać będzie przez najbliższe dwa lata.

- Po burzliwych latach spędzonych za granicą postanowiłem wrócić na niemieckie parkiety. Cieszę się, że podpisałem kontrakt właśnie z Giessen. Skłoniła mnie do tego przede wszystkim postać szkoleniowca, z którym to miałem już niegdyś przyjemność pracować - wyznał 29-letni Niemiec.

- Robert wniesie do naszego zespołu sporo doświadczenia. On doskonale zna BBL, zaliczył świetne lata we Frankfurcie, gdzie wywalczył mistrzostwo kraju. Był tam bardzo ważną częścią drużyny. Jest inteligentnym zawodnikiem, który przede wszystkim gra dla zespołu. Ponadto świetnie broni, ma dokładnie takie cechy, jakich poszukiwaliśmy. Preferuje szybki styl gry, a my jesteśmy zespołem ofensywnym - mówi Simon Cote, szkoleniowiec ekipy z Giessen.

Maras urodził się 20 października 1978 roku w Niemczech. Mierzy 215 cm wzrostu, co pozala mu pełnić rolę środkowego. Swoją zawodową karierę rozpoczynał w połowie lat 90. w barwach USC Freiburga. W 1998 roku przeniósł się do Alby Berlin. W międzyczasie grał jeszcze w drużynie narodowej. Następnie trafił do ekipy Deutsche Bank Skyliners. Z zespołem z Frankfurtu brał udział w rozgrywkach Euroligi oraz w Pucharze ULEB. W 2002 roku wystąpił także ze swoją drużyną narodową w Mistrzostwach Świata w Indianapolis. Jego reprezentacja zdobyła tam brązowy medal.

W 2004 roku Maras postanowił opuścić swój rodzinny kraj. Udał się do Hiszpanii. Nie mógł jednak zlaleźć tam stałego miejsca. Najbardziej udane były dla niego występy w Cajasolu Sewilla. Jednak w barwach Vive Menorca oraz Palma Aqua Magica nie był on już tak skuteczny. Zdecydował się zatem powrócić na parkiety niemieciej BBL. Zacumował na jeden sezon w LTi Giessen. Był tam czołową postacią drużyny.

Dobre wyniki w lidze niemieckiej sprawiły, że postanowił on jeszcze raz szukać swojej szansy za granicą. Tym razem udał się do Grecji. W Egaleo nie miał jednak zbyt wiele okazji do zaprezentowania swoich umiejętności. Ponownie skierował się zatem na parkiety hiszpańskiej drugiej ligi. W ubiegłym sezonie występował w Union Baloncesto La Palma. W 12 spotkaniach wzbogacał konto swojego teamu o 7,2 punktu oraz 3,7 zbiórki. Od przyszłego sezonu natomiast ponownie zawita w rodzinne strony.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×