Pierwsza połowa była niezwykle zacięta - prowadzenie zmieniało się aż 13 razy, a żaden zespół nie osiągnął przewagi większej niż pięć punktów. Wśród gospodarzy świetnie prezentowali się Djordje Micić i Żarko Comagić, wśród gości brylował Łukasz Wichniarz, dobrze punktował Łukasz Diduszko. Problemy z pokonaniem Damiana Kuliga miał natomiast Demetrius Brown.
Do przerwy punktem prowadzili goście, ale w kilka minut po zmianie stron gospodarze, za sprawą serii 8:0 Aleksandra Lichodzijewskiego, uzyskali przewagę, której nie oddali już do końca meczu. - Nie było zespołowości w obronie, do tego doszły niedobre decyzje w ataku i drużyna Basketu odjechała na ponad 10 punktów - powiedział Tomasz Mrożek, trener Kotwicy Kołobrzeg. Na dwie minuty przed końcem trzeciej odsłony goście zmniejszyli straty do czterech punktów, ale wtedy dwie trójki z rzędu trafił Niksa Nikolić wybijając gościom zwycięstwo z głowy.
O ostatniej kwarcie obie drużyny jak najszybciej będą chciały zapomnieć - poznaniacy chcieli dowieźć wynik, kołobrzeżanie jak najszybciej skończyć spotkanie. W efekcie mecz, który dotychczas oglądało się bardzo przyjemnie, stał się trudny w odbiorze - liczne straty, nieprzemyślane rzuty, głupie faule… - Trzeba było po prostu grać na wynik, trochę na czas, trafiliśmy trochę wolnych. O to chodziło - przyznał otwarcie Lichodzijewski.
Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził duet Micić - Comagić (po 18), ale ważne punkty dorzucali Lichodzijewski, Nikolić i Parzeński. - Micić w końcówce nie trafił kilku osobistych, ale i tak uważam, że zagrał bardzo dobrze - chwali Milija Bogicević. Wśród gości najwięcej punktów zdobył Brown (14), po 11 punktów zdobyli Oded Brandwein i Derrell Harris, który dodatkowo dorzucił 10 zbiórek.
W następnej kolejce PBG Basket podejmie Polpharmę, Kotwicę czeka wyjazd do Łodzi.
PBG Basket Poznań - Kotwica Kołobrzeg 77:66 (18:19, 20:20, 26:12, 13:15)
PBG Basket: Comagić 18, Micić 18, Nikolić12, Lichodzijewski 10, Parzeński 8, Kulig 7, Smorawiński 4, Bartosz 0.
Kotwica: Brown 14, Brandwein 11, Harris 11, Diduszko 10, Wichniarz 10, Kwiatkowski 4, Djurić 3, Rduch 3.