Powrót na pozycję wicelidera - relacja z meczu Sudety Jelenia Góra - Rosa Radom

O meczu w Jeleniej Górze można powiedzieć właściwie tylko tyle, że się odbył. Gospodarze nie sprawili bowiem żadnego kłopotu radomianom, przegrywając 64:88. Dzięki temu zwycięstwu Rosa powróciła na pozycję wicelidera, spychając z niej SKK Siedlce.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski

Środowe spotkanie ustawiła już pierwsza kwarta. Choć celną "trójką" w początkowych sekundach popisał się Sebastian Balcerzak, to były to miłe złego początki. Następnie punkty zdobywali praktycznie tylko przyjezdni. Wyróżniał się zwłaszcza Marcin Kosiński. Trzeba przyznać, że radomianie mogli prowadzić większą różnicą, ale kilka razy spudłowali. Swoje szanse mieli także jeleniogórzanie, jednak nie byli w stanie zatrzymać rozpędzonych rywali. Po premierowej części przegrywali 8:23.

Zawodnicy Rosy kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Na niespełna 7,5 minuty przed zejściem do szatni powiększyli przewagę do osiemnastu "oczek" (12:30). Trener Mariusz Karol mógł więc rotować składem i wprowadził na parkiet m.in. Konrada Kapturskiego i Roberta Cetnara, czyli graczy, którzy mają zwykle mniej czasu na zaprezentowanie swoich umiejętności. W końcowych momentach drugiej odsłony Sudety nieco zmniejszyły dystans, ale trzeba przyznać, że wynikało to po części z nonszalancji gości.

Gdy po powrocie na boisko Marcin Sterenga rzutem z dystansu ponownie pozwolił zbliżyć się swojej drużynie na 11 punktów do radomian (35:46), miejscowi kibice mogli mieć nadzieję na bardziej wyrównaną walkę. Rozwiał je jednak Kosiński, wykonując akcję "dwa plus jeden". Różnicę powiększył jeszcze Michał Nikiel.

Ostatnia część to przede wszystkim popis Jakuba Zalewskiego, "dziurawiącego" raz za razem kosz rywali. Grający "na luzie" przyjezdni byli pewni zwycięstwa. Ostatnia ekipa tabeli nie potrafiła zdobyć się na jeszcze jeden zryw i w jakimkolwiek stopniu zagrozić Rosie.

Dzięki tej wygranej podopieczni Mariusza Karola powrócili na drugie miejsce. Zepchnęli z tej pozycji SKK Siedlce, które niespodziewanie uległo we własnej hali MOSiR-owi Krosno. W najbliższą sobotę radomianie będą więc bronić pozycji wicelidera, w starciu właśnie z siedlczanami.

Focus Mall Sudety Jelenia Góra - Rosa Radom 64:88 (8:23, 22:18, 17:20, 17:27)

Sudety: Niesobski 17, Sterenga 11, Minciel 9, Balcerzak 8, Wilusz 8, Kijanowski 7, Ostrowski 2, Bukowiecki 2, Kozak 0

Rosa: Kosiński 15, Zalewski 13, Donigiewicz 13, Kardaś 12, Nikiel 9, Podkowiński 9, Cetnar 6, Kapturski 5, Pisarczyk 4, Maj 2

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×