Gracze krośnieńskiej drużyny po fatalnej większości rundy zasadniczej, ostatnio w końcu grają tak, jak ich kibice chcieliby aby grali zawsze. W sześciu ostatnich meczach podopieczni Dusana Radovica przegrali tylko raz. W dodatku w ostatniej kolejce pewnie pokonali na wyjeździe faworyzowane SKK Siedlce 68:49, a z bardzo dobrej strony ponownie pokazał się kapitan zespołu Piotr Pluta, autor 25 "oczek".
Drużyna z Inowrocławia w ligowej tabeli plasuje się jedno miejsce niżej niż MOSiR i choć nie miała ostatnio tak skutecznej serii jak krośnianie, to jednak w ostatniej kolejce również triumfowała, pokonując na swoim parkiecie Polonię Przemyśl 83:72. Po raz kolejny świetnie w ekipie Aleksandra Krutikowa zagrał Francis Jonathan Han (eval 32), który praktycznie każdy pojedynek kończy z dwucyfrowym dorobkiem punktowym.
W pierwszym starciu tych ekip, górą było Sportino, które zwycięstwo 95:91 przypieczętowało dopiero po dogrywce. Graczy z Inowrocławia do triumfu poprowadził wówczas Dawid Witos (obecnie PC SIDEn Toruń), który rzucił 30 punktów. W zespole z Podkarpacia świetny mecz z kolei rozegrał Dariusz Oczkowicz, zdobywca 34 "oczek".
Starcie pomiędzy tymi ekipami z jednej strony można określić mianem meczu "o pietruszkę", gdyż ewentualne zwycięstwo żadnej ze stron nie pozwoli już poprawić swojej pozycji przed fazą play-out. Z drugiej jednak strony szkoleniowcy obu drużyn z pewnością będą chcieli jak najlepiej wykorzystać tę potyczkę, jako etap przygotowań do pierwszych meczów o utrzymanie na zapleczu Tauron Basket Ligi.
Początek spotkania w sobotę o godzinie 18:00 w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Bursaki.