LEGA Basket: Pinkney graczem Tisettanty

Kevinn Pinkney, który w swoim dorobku ma występy w Turowie Zgorzelec podpisał kontrakt z Tisettantą Cantu. 25-letni Amerykanin ostatnio bronił barw Angelico Bielli. Do Włoch powraca natomiast Jermaine Jackson. Doświadczony 32-letni amerykański defensor, który niegdyś grał w NBA, został nowym nabytkiem Snaidero Udine.

Pinkney w Cantu

Kevinn Pinkney podpisał kontrakt z ekipą Tisettanty Cantu. Tym zawodnikiem zainteresowani byli także sternicy Hapoelu Jeruzalem. Niektóre izraelskie media podały nawet, że to właśnie z tym klubem sygnował umowę niespełna 25-letni podkoszowy. Amerykanin jednak zagra na Półwyspie Apenińskim.

Koszykarz ten fanom polskiego basketu jest bardzo dobrze znany z występów w Turowie Zgorzelec. W ekipie aktualnych wicemistrzów Polski rozegrał bowiem 18 meczów w Polskiej Lidze Koszykówki, w których to do swojego dorobku dopisywał 12,2 punktu, 6,1 zbiórki oraz 1,1 przechwytu.

W sezonie 2006/07 wystąpił w 6 meczach najsilniejszej ligi świata. Mierzący 208 cm Amerykanin bronił wówczas barw Boston Celtics. W rozgrywkach 2007/08 znajdował się w składzie Angelico Bielli. Na Półwyspie Apenińskim zawodnik pełniący funkcję silnego skrzydłowego bądź też centra zaprezentował się ze świetnej strony - 12,8 punktu, 7,1 zbiórki, 1,9 przechwytu.

Jackson w Snaidero

Doświadczony 32-letni Amerykanin - Jermaine Jackson podpisał kontrakt z drużyną LEGA Basket - Snaidero Cucine Udine.

Koszykarz ten swoją karierę rozpoczynał już dość dawno, bo w 1995 roku. Wówczas to trafił do zespołu akademickiego - Detroit. Już w pierwszym sezonie na parkietach NCAA zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Najlepsze wyniki notował jednak na ostatnim roku studiów. Wówczas mierzący 195 cm obrońca gromadził 13,9 punktu, 6,4 zbiórki oraz 4,5 asysty. W sezonie 1999/2000 rozegrał 7 meczów w najsilniejszej lidze świata - NBA.

Także kolejne rozgrywki rozpoczął w składzie drużyny z tej ligi, ale w bardzo szybkim tempie trafił na zaplecze NBA - CBA. Tam bronił barw Yakima Sun Kings oraz Quad City Thunder. Ostatecznie sezon zakończył będąc koszykarzem włoskiego Muller Verona. Jackson nadal starał się o angaż w NBA, ale z mizernym skutkiem. Jermaine powracał do Europy tak samo często, jak z niej uciekał. Warto jednak dodać, że w wielu klubach ze Starego Kontynentu był czołową postacią.

Rozgrywki 2007/08 rozpoczął w składzie Seattle Supersonics, ale bardzo szybko opuścił szeregi tego teamu. W lutym podpisał kontrakt z zespołem ligi hiszpańskiej - ACB, Grupo Begar Leon. W trykocie tego zespołu zdołał rozegrać 15 spotkań, w których to notował przeciętnie 9 punktów, 2,5 zbiórki oraz 3,9 asysty.

Komentarze (0)