Zniszczę Gabińskiego! - wywiad z Corsley'em Edwardsem, centrem Anwilu Włocławek

Już w poniedziałek koszykarze Anwilu Włocławek zainaugurują fazę play-off, w której zmierzą się z PGE Turowem Zgorzelec. Jeden zawodnik ekipy z Kujaw, Amerykanin Corsley Edwards przygotowuje się do tego spotkania w sposób szczególny, a wszystko za sprawą wydarzeń z ostatniego starcia ze zgorzeleckim zespołem, o których sam koszykarz opowiada dla portalu SportoweFakty.pl.

Michał Fałkowski: Za moment rozpoczynacie play-off. Dla ciebie to żadne nowum, jednak play-off to nie to samo co sezon zasadniczy...

Corsley Edwards: Oczywiście, zaczyna się prawdziwe granie, najciekawsza część sezonu i zarazem najbardziej wymagająca. Ciężko trenujesz i starasz się wygrywać mecze w rundzie zasadniczej właśnie po to, by do tej najważniejszej części przystąpić z najlepszego miejsca.

Jak przebiegają przygotowania?

- Przygotowujemy się bardzo solidnie, bo podczas musimy wiedzieć o naszych rywalach niemal wszystko. Nie chcemy dopuścić do tego, że nas czymś zaskoczą, natomiast sami będziemy chcieli pokazać także takie elementy, na które jeszcze nie są przygotowani. Wprowadzamy pewne zmiany do naszej strategii.

O jakie zmiany chodzi?

- Zmiany dotyczą przede wszystkim ofensywy, bo raczej nie będziemy chcieli zmienić niczego w obronie, która na chwilę obecną jest dobra i teraz tylko trzeba pracować ciężej, żeby była jeszcze lepsza. Nie ma sensu wprowadzać nowinek w defensywie, musimy raczej dążyć do perfekcji w tych elementach, które mamy już opracowane. Co innego natomiast atak - jak już wspomniałem, chcemy zaskoczyć czymś Turów, ale nie zdradzę o co chodzi.

PGE Turów pokonał was aż trzykrotnie w tym sezonie. Nie jesteście poddenerwowani przed serią gier z nimi?

- Nie ma to dla nas żadnego znaczenia, a co więcej, moim zdaniem presja jest bardziej po ich stronie. Nie możesz w końcu pokonywać tego samego zespołu w nieskończoność, bo za którymś razem ten zespół w końcu połapie się co grasz. I tak przecież było z nami - Turów ograł nas trzykrotnie, ale ostatnio znaleźliśmy już sposób na pokonanie ich, więc nie mamy czego się obawiać.

Skoro o zdenerwowaniu nie ma mowy to może po prostu respekt przed rywalem?

- Respekt tak, ale bez przesady. To wszystko co zdarzyło się w przeszłości... więc właśnie, to zdarzyło się w przeszłości i nie ma co teraz do tego wracać. Play-off to zupełnie inna bajka i generalnie to, co było kiedyś nie odgrywa większej roli. Niemniej jednak uważam, że to zwycięstwo z nimi w ostatnim meczu pozwoliło nam utwierdzić się w przekonaniu, że idziemy od pewnego czasu dobrą drogą. Dodatkowo trzeba pamiętać, że nie zaczynamy starcia ćwierćfinałowego z Turowem od stanu 1-3, tylko 0-0.

Podczas gdy wszyscy wkoło mówią jedynie o tym, że na cztery potyczki z nimi wygraliście tylko raz, wy, bo rozmawiałem z wieloma graczami Anwilu, zgodnie twierdzicie, że to nie będzie miało żadnego znaczenia. Jak to możliwe? A podświadomość?

- OK, mentalne podejście jest bardzo istotne, ale nie sądzę by to miało jakiekolwiek znaczenie, bo na dyspozycję psycho-fizyczną koszykarza składa się wiele rzeczy, jak chociażby zdrowie, problemy rodzinne, atmosfera w klubie, tzw. zmęczenie materiału czy ilość minut, którą otrzymuje, a także chęć powrotu do rodziny. Jesteśmy już poza domem od kilku miesięcy i powiem szczerze, spotkałem się ostatnio z głosami, że niektórzy koszykarze są już gotowi do wyjazdu z Polski. Oczywiście, nie można ufać takim komentarzom w stu procentach, bo dzień przed meczem ktoś powie, że już chciałby skończyć sezon, a drugiego dnia rzuci ci 25 punktów i wygra mecz, niemniej jednak, kończąc ten wątek, na dyspozycję koszykarza nakłada się bardzo dużo rzeczy i kwestia mentalna jest tylko jednym elementem. Nie ma zatem sensu się nad nią za bardzo skupiać.

Rozumiem. To jeszcze jedno pytanie w tej kwestii - lepiej, że gracie z Turowem niż Energą Czarnymi Słupsk?

- We Włocławku często spotykałem się z tym, że dobrze by było gdybyśmy grali z Czarnymi, bo byłoby łatwiej. Nie jestem tego zdania, bo tak, jak już powiedziałem, ciężko pokonać kogoś pięć, sześć, siedem razy w jednym sezonie. To wydaje się wręcz niemożliwe. Z Czarnymi chciałbym grać tylko właściwie z jednego powodu - nie zagrałem przeciwko nim dobrych spotkań, bo bardzo dużo punktów zdobywałem po rzutach wolnych, a nie po akcjach z gry i słyszałem wówczas głosy, że nie umiem robić nic innego tylko wymuszać faule. To bardzo niesprawiedliwa opinia i chciałbym ją skonfrontować. Może jeszcze się uda, na przykład w kolejnej rundach...

Być może. A czujecie presję związaną z tym, że macie przewagę parkietu? W końcu to wy musicie obronić ją w dwóch pierwszych spotkaniach, żeby później grać na większym luzie.

- Jak możemy czuć jakąkolwiek presję skoro wszyscy, na każdym kroku, nas wspierają? Wszędzie gdzie się nie ruszę, wszędzie słyszę głosy wsparcia, ludzie nam kibicują i wierzę, że w poniedziałek oraz środę stawią się w komplecie w Hali Mistrzów by nas dopingować. Jeśli tak będzie, nam będzie grało się zdecydowanie łatwiej, więc o żadnej presji nie może być mowy.

Czy Michał Gabiński przestał być dla ciebie anonimowym graczem?

- Oczywiście, niestety go kojarzę...

Mógłbyś powiedzieć jak to się stało, że w ostatnim meczu odepchnął cię czy uderzył? Fani we Włocławku zdani byli tylko na transmisję radiową, więc nie mają pełnego obrazu tej sytuacji.

- Cóż mogę powiedzieć - grałem w obronie, broniłem bardzo twardo, próbowałem mu zabrać piłkę, a on stracił nad sobą kontrolę i uderzył mnie w klatkę piersiową. Teraz to już nie ma znaczenia, natomiast na pewno nie zagrał tak, jak się gra na parkiecie.

Masz jakieś pojęcie dlaczego tak się zachował?

- Nie wiem dlaczego tak zrobił. Wiesz, po meczu rozmawiałem trochę z trenerem Turowa na ten temat i powiedziałem mu co o tym wszystkim myślę. Powiedziałem, że wiem, że chcieli mnie w ten sposób sprowokować, wybić z rytmu, bo zdają sobie sprawę, że jestem doświadczonym i ważnym graczem dla zespołu. Mimo wszystko tak się jednak nie robi, tym bardziej, że trener Winnicki przybił później rękę Gabińskiemu. Powiedziałem mu po meczu: "on zadaje mi cios pięścią, a pan przyklaskuje takiemu zachowaniu?". Dla mnie to jest co najmniej dziwne, a najgorsze jest to, że gdybym ja tak zrobił, to z racji tego, że jestem większy i silniejszy, prawdopodobnie wyleciałbym z parkietu i może został jeszcze zawieszony. Gabiński nie otrzymał właściwie żadnej kary i to nie jest w porządku.

Myślisz, że to mógł być element planu taktycznego Turowa w tamtym spotkaniu?

- Tak rzeczywiście mogło być, że to był plan Turowa, dokładniej mówiąc jedno z założeń taktycznych na ten mecz. Tak jak teraz o tym myślę to nie wierzę, że Gabiński zrobił to spontanicznie. Uderzyć mnie, żebym się zdenerwował i zdekoncentrował. Na szczęście udało mi się pohamować, choć nie powiem, że było łatwo.

Czy to sprawia, że do ćwierćfinałowej konfrontacji przygotowujesz się w jakiś szczególny sposób?

- OK, powiem wprost - zniszczę Gabińskiego, skopię mu tyłek! Oczywiście tylko na parkiecie i tylko w ramach przepisów gry w koszykówkę, ale niech tylko pozwolą mi grać jeden na jednego z nim to... uff... przypuszczam jednak, że on nie będzie chciał mnie kryć, choć obym się mylił. Wtedy go po prostu zmiażdżę, wbiję go w ziemię i tak, chcę żebyś napisał to drukowanymi literami - ZNISZCZĘ GO!

Komentarze (13)
paulina
22.04.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dallas sobie nawet nie poradził ze Szczotka w 1 vs 1. ;-) 
avatar
fiflakdzg
21.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dokładnie, ty się Corsley módl żeby Dallas Cie nie zniszczył :)) 
mattafix
21.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
jakby edwards pamietal jak go dallas lauderdale zniszczyl w 1 meczu sezonu :D
mam nadzieje ze dallas znowu ogarnie bo tylko on praktycznie moze go w 1vs1 powstrzymac, no i oczywiscie podwajanie
Czytaj całość
avatar
lewy7
21.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko żeby nie przsadził bo Edwards jest do tego zdolny ale z jednej strony to dobrze będzie bardziej zmotywowany. Mam nadzieję że Anwil wygra bo chętnie zobacze jak Winnicki dostanie ataku hah Czytaj całość
avatar
b90
21.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i tak ma być, wbij w ziemie tego pionka EDWARDS! 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.