Anwil nieznacznie lepszy od PGE Turowa

Po zaciętym spotkaniu Anwil Włocławek pokonał w pierwszym meczu ćwierćfinałowym PGE Turów Zgorzelec 76:72. Włocławian do wygranej poprowadził Corsley Edwards, autor 21 punktów i siedmiu zbiórek.

Anwil Włocławek - PGE Turów Zgorzelec 76:72 (23:8, 11:23, 24:17, 18:24)
Anwil:

Corsley Edwards 21, Krzysztof Szubarga 15, Dardan Berisha 12, Seid Hajric 8, John Allen 7, Lawrence Kinnard 6, Łukasz Majewski 3, Lorinza Harrington 2, Nick Lewis 2, Bartłomiej Wołoszyn 0, Michał Sokołowski 0.

Turów: Konrad Wysocki 18, David Jackson 15, Daniel Kickert 14, Damian Kulig 11, Giedrius Gustas 9, Michał Chyliński 3, Arthur Lee 2, Aaron Cel 0, Artur Mielczarek 0, Michał Gabiński 0, Ronald Moore 0, Dallas Lauderdale 0.

Stan rywalizacji: 1:0 dla Anwilu

Komentarze (9)
avatar
Nana
24.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby nie pierwsza kwarta słaba Turowa.... i te faule;/ 
luksin
24.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a edwards tylko potwierdzil to co juz wszyscy wiemy od dawna ,gdy jest w formie i mu sie chce( czytaj ma dobry nastroj) to nie ma w tej lidze centra ktory mu sie przeciwstawi.ciekwae tylko jak Czytaj całość
luksin
24.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mateusz24
23.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no i edwards słowa dotrzymał 
lacov
23.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skuteczność za dwa piorunująca.. W dodatku po 4 faule każdy z podkoszowych. Mimo tego mecz słaby i nic wielkiego się nie działo. Gratulacje dla Anwilu