Koszykarze PGE Turowa - ubiegłoroczni finaliści mistrzostw Polski - zrewanżowali się Anwilowi za porażkę w pierwszym meczu ćwierćfinału. Po pierwszej remisowej kwarcie, w drugiej włocławianie zostali sprowadzeni na ziemię (27:11 dla podopiecznych Jacka Winnickiego!).
Znakomitą partię rozegrał w pierwszej połowie Amerykanin David Jackson. Obrońca Turowa rzucił w niej 17 (4/5 za trzy) ze swoich 19 punktów. Skuteczny był także Daniel Kickert (19 "oczek") oraz Ronald Moore (14 punktów, 5 zbiórek, 4 asysty).
Włocławianie trafili tylko 5 na 24 oddane rzuty za trzy.
Anwil Włocławek - PGE Turów Zgorzelec 63:85 (24:24, 11:27, 15:18, 13:16)
Anwil Włocławek: J. Allen 14, C. Edwards 13, K. Szubarga 9, N. Lewis 8, L. Kinnard 7, D. Berisha 6, Ł. Majewski 4, L. Harrington 2, B. Wołoszyn 0, K. Maciejewski 0.
PGE Turów Zgorzelec: D. Kickert 19 (8 zb), D. Jackson 19, R. Moore 14, K. Wysocki 11, A. Cel 5, M. Chyliński 5, D. Kulig 4, M. Gabiński 4, A. Lee 4, G. Gustas 0, D. Lauderdale 0, A. Mielczarek 0.
Stan rywalizacji: 1:1
Coś wam chęć powiedzieć nie lubię wypowiedzi zawodników Anwilu mamy lepszy skład i personalnie lepszych zawodników to nie jest prawda.
Turów to wicemistrz Polski Czytaj całość