WNBA: Trwa czarna seria Liberty

Początek sezonu w wykonaniu New York Liberty jest dramatyczny. Minionej nocy zespół przegrał czwarty kolejny mecz, a przecież nie takie były założenia. Miano niepokonanych z kolei utrzymały teamy z Connecticut oraz Indiany.

Początek sezonu 2012 dla New York Liberty jest fatalny, bowiem zespół, który miał w swoich ambicjach walkę o finały, przegrał cztery kolejne mecze... Ostatni taki wyczyn miał miejsce w 2006 roku, kiedy to zespół zakończył rozgrywki z najgorszym w historii bilansem 11:23!

- Będąc szczera, muszę przyznać, że to była jedna z najgorszych nocy w mojej karierze - powiedziała po przegranym 74:100 meczu w Atlancie Cappie Pondexter, autorka 18 punktów dla Liberty. - Pozostaję jednak pozytywnie nastawiona na przyszłość. Teraz mamy dwa dni wolnego i musimy powrócić do gry z innym nastawieniem.

Katem Liberty była Angel McCoughtry, autorka 23 punktów. - Gdy ktoś pozwoli nam biegać i grać w szybkim tempie, to wiemy, że będzie to dobry dla nas mecz - krótko skwitowała pojedynek gwiazda Dream.

Z trzeciego zwycięstwa cieszyć mogły się z kolei koszykarki Connecticut Sun, które we własnej hali ograły San Antonio Silver Stars. Największy wkład w sukces miała rezerwowa Renee Montgomery, na koncie której pojawiły się 23 punkty. 

Swój wielki dzień miała natomiast Tina Charles. Środkowa Słońc potrzebowała czterech zbiórek, żeby przekroczyć barierę 800 w karierze. Sztuka ta udała jej się w trzeciej kwarcie, a koszykarka, która w przyszłym sezonie będzie występować w Wiśle Can Pack Kraków, dokonała tego wyczynu najszybciej w historii WNBA.

- To wielka sprawa, ale ja po prostu wychodzę na parkiet, żeby robić swoje. Gram twardo i walczę na deskach. Występuję na pozycji środkowej i moim zadaniem jest wyczyścić deski! - powiedziała po meczu zawodniczka, która przygodę z WNBA rozpoczęła w 2010 roku.

Status niepokonanych utrzymały też koszykarki z Indianapolis, które w Chicago ograły tamtejsze Sky. Kluczem do sukcesu była gra Tamiki Catchings oraz Katie Douglas.
Wyniki

:

Connecticut SunSan Antonio Silver Star 83:79 (23:19, 13:16, 24:20, 23:24)
(Renee Montgomery 23, Tina Charles 18, Asjha Jones 16 - Danielle Adams 21, Shameka Christon 14, Becky Hammon 11)

Atlanta DreamNew York Liberty 100:74 (28:18, 20:15, 31:25, 21:16)
(Angel McCoughtry 23, Lindsay Harding 19, Y.Leuchanka 10 - Cappie Pondexter 18, Essence Carson 15, Plenette Pierson 11 (10 zb))

Chicago SkyIndiana Fever 72:83 (18:21, 17:16, 19:21, 18:25)
(Sylvia Fowles 21 (10 zb), Epiphanny Prince 17, Eshaya Murphy 10 - Tamika Catchings 22, Katie Douglas 21, Jessica Davenport 12)

Komentarze (1)
Fan sportu
26.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale grzmoca w WNBA Wislaczki az milo czytac. oj bedzie sie dzialo w lidze w Polsce.oj bedzie..