W kontekście transferów, włodarze klubu z Windawy dali wolną rękę trenerowi Agrisowi Galvanovskisowi. Na pierwszy efekt nie trzeba było długo czekać - Tyrone Brazelton złożył podpis po kontraktem na sezon 2008/2009, który zobowiązuje go do gry w BK Ventspils.
Amerykanin to gracz bez ogrania w Europie. Dotychczas spędził tylko dwa sezony na uczelni Western Kentucky, gdzie bronił barw miejscowej drużyny Hilltoppers. W ostatnim roku gry mierzący 180 cm rozgrywający rzucał przeciętnie 14,4 punktu i dodawał 3,7 asysty oraz 2,8 zbiórki w 36 meczach.
Jego zatrudnienie jest rezultatem cięć budżetowych w ekipie Ventspils. W ramach mniejszych środków finansowych zdecydował, iż nie przedłuży się kontraktów z najlepszymi (a co za tym idzie - najdroższymi) zawodnikami a będzie inwestował w graczy bardziej anonimowych i tańszych.
Brazelton jest ósmym graczem w kadrze trenera Galvanovskisa. Po za nim w sezonie 2008/2009 w windawskim klubie zobaczymy: Pavelsa Veselovsa, Akselisa Vairogsa, Raimondsa Gabransa, Martinsa Skirmantsa, Ronaldsa Zakisa, Kristapsa Kanbergsa i Janisa Strelnieksa.