Pochodzący ze Zgorzelca skrzydłowy w swojej bogatej karierze przez wiele lat prezentował swoje umiejętności wśród elity. Tam występował w takich klubach jak Czarni Słupsk, Górnik Wałbrzych czy Kotwica Kołobrzeg. Co ciekawe, przed dwoma laty miał okazję także zagościć w południowo wschodniej Polsce, kiedy to grał dla Znicza Jarosław.
Teraz powraca na wspomniane tereny, tyle że do Przemyśla, gdzie związał się miejscową Polonią. W ekipie prowadzonej przez trenera Macieja Milana prawdopodobnie będzie pełnił jedną z ważniejszych ról. Z racji na szerokie obycie w świecie basketu może się on okazać bardzo pomocny dla całego teamu. W jego szeregach powinien zastąpić Huberta Mazura, który w dotąd uchodził za etatowego strzelca "Lonii".
Nawiązując jeszcze do poprzedniej edycji rozgrywek, którą Zabłocki spędził w pierwszej lidze trzeba nadmienić, iż nie była ona dla niego zbyt szczęśliwa. Mimo starań mierzącego 202 cm gracza, jego ówczesna drużyna - Sportino Inowrocław spadła do niższej klasy rozgrywkowej. W bataliach play out nie sprostała... Polonii Przemyśl.