- Nie czekamy na niego i on też na nas nie czeka. Ale nie wykluczam, że w przyszłości nasze drogi z powrotem się zejdą - mówi w rozmowie z Przeglądem Sportowym Janusz Jasiński, właściciel klubu.
Zastal chciałby u siebie Łukasza Koszarka, czołowego zawodnika TBL, który w minionym sezonie bronił barw Trefla Sopot. Ten przyznaje, że rozmowy były, ale z decyzją jeszcze się wstrzymuje. - Fakt, rozmawiałem z trenerem Zastalu Mihailo Uvalinem, ale jeszcze za wcześnie na jakieś decyzje. Miałem dobry sezon, więc nie chcę brać pierwszej intratnej oferty, wolę poczekać i sprawdzić rynek transferowy, także ten zagraniczny, pod każdym kątem - powiedział koszykarz.
Źródło: Przegląd Sportowy